Wyzwanie przyjęte. Poroszenko i Zełenski spotkają się na stadionie


Prezydent Ukrainy przyjął wyzwanie komika. Zanim spotkają się w drugiej turze wyborów, kandydaci na prezydenta staną do debaty na Stadionie Olimpijskim w Kijowie.

Urzędujący prezydent Petro Poroszenko odpowiedział kontrkandydatowi na Twitterze.

– Zasady debat są zapisane w ustawie o wyborach prezydenckich, proszę, niech pan przeczyta. Mogą się odbywać w telewizji publicznej z transmisją dla dziesiątków milionów osób we wszystkich kanałach telewizyjnych. Ale jak stadion, to stadiom. Czekam na pana Wołodymyrze Ołeksandrowyczu – powiedział Poroszenko.

Podkreślił przy tym różnice pomiędzy kandydatami. Według niego silna i europejska Ukraina nigdy i przed nikim nie upadnie na kolana.

Powiedział też komikowi, że debaty to nie show, a bycie prezydentem i głównodowodzącym sił zbrojnych “to nie zabawa i chęć spodobania się”. Dodał, że debaty na stadionach robi się dla widowiska, a powinny być one poważną dyskusja nad strategią rozwoju Ukrainy, wartościami, polityką historyczną i priorytetami.

Wiadomości
W niedzielę niespokojne wybory po miesiącach burzliwej i dziwnej kampanii
2019.03.29 15:03

Wołodymyr Zełenski, który prowadzi po pierwszej turze wyborów, wyzwał wczoraj Poroszenkę do przeprowadzenia debaty na Stadionie Olimpijskim w Kijowie. Kompleks może pomięścić na trybunach 70 tysięcy osób, a podczas koncertów – wraz z płytą boiska, nawet 100 tysięcy.

Zełenski twierdzi, że to Poroszenko chciał debatować, a on nie zamierza uchylać się od tej możliwości. Stawia jednak warunek: debatę muszą mieć możliwość obserwować wszyscy chętni dziennikarze i obywatele. Dodał też, że Poroszenko uszanować wybór jednej trzeciej głosujących i powiedzieć, że idzie na debatę nie z “bydłem” czy “marionetkę Kremla i Kołomojskiego”, a z kandydatem Zełenskim.

Druga tura wyborów prezydenckich na Ukrainie odbędzie się 21 kwietnia – w katolicką Wielkanoc. Po przeliczeniu 100 proc. protokołów elektronicznych, Centralna Komisja Wyborcza Ukrainy podała wczoraj, że Zełenski zdobył 30,24 proc. głosów, a Poroszenko 15,95 proc.

Wiadomości
Po tych wyborach Ukraina będzie jeszcze bardziej podzielona
2019.04.02 16:44

mh,pj/belsat.eu

Aktualności