Dziś rano w Miorach na wschodzie Białorusi doszło do wycieku amoniaku. Incydent wydarzył się w mleczarni spółki “Małako”.
Trująca substancja trafiła do atmosfery, gdy w mleczarni rozhermetyzował się układ chłodzenia. Personel opuścił zakład samodzielnie.
200 metrów od miejsca skażenia znajduje się szkoła rejonowa. Strażacy ewakuowali z niej 560 dzieci i 110 pracowników.
Wyciek został odnaleziony i zlikwidowany. W wyniku incydentu nikt nie ucierpiał, poinformowała straż pożarna. Przyczyna awarii jest ustalana.
mh,pj/belsat.eu