Polska jest dla Ukrainy punktem odniesienia w sprawie daty otwarcia granic, sytuacja epidemiczna w obydwu krajach wygląda podobnie – powiedział w opublikowanym dziś wywiadzie dla portalu RBK-Ukraina główny lekarz sanitarny tego kraju Wiktor Laszko.
Pytany o datę otwarcia granic, Wiktor Laszko zaznaczył, że Ukraina uważnie śledzi rozmowy poświęcone tej kwestii prowadzone przez odpowiednie ministerstwa krajów UE.
Jak zauważył, co tydzień w UE odbywa się posiedzenie ministrów odpowiadających za sytuację epidemiczną i transport. Rozpatrują oni możliwość otwarcia połączeń lotniczych i omawiają start letniego sezonu turystycznego. Rządy państw Unii Europejskiej do tej pory nie podjęły decyzji w tej sprawie – powiedział Laszko.
– Jako punkt odniesienia obieramy bardziej Polskę, ponieważ podążamy według podobnego scenariusza. Tylko że (Polska) jest dwa tygodnie do przodu pod względem sytuacji epidemicznej – zaznaczył. – Zobaczymy, jak oni (Polacy) będą otwierać (granice). Koronawirus to nowy rodzaj infekcji, dlatego trudno jest robić przybliżone prognozy. Dosyć rzadko się potwierdzają.
W związku z zagrożeniem rozprzestrzeniania się koronawirusa Ukraina 17 marca zamknęła przejścia graniczne dla regularnego ruchu pasażerskiego, tj. transportu lotniczego, kolejowego i autobusowego.
W piątek Komisja Europejska wezwała państwa członkowskie UE i państwa stowarzyszone w ramach Schengen do przedłużenia czasowego zamknięcia granic dla podróży, które nie są niezbędne, do 15 czerwca.
Na granicy polsko-ukraińskiej działają obecnie trzy przejścia samochodowe. 6 maja Kijów pozwolił na ponowne prowadzenie odpraw w punkcie Rawa Ruska – Hrebenne. Połączenia kolejowe i lotnicze są dalej zawieszone.
pj/belsat.eu wg PAP
