Święto Plonów na Grodzieńszczyźnie: kapuściane kręgle i ziemniaczana koszykówka


17 listopada w Iwiu Dożynki świętowała cała Grodzieńszczyzna. Zjechali się przedstawiciele gospodarstw rolnych ze wszystkich 17 rejonów tego obwodu. Uroczystości obserwowali wysłannicy belsat.eu.

Tort z wędlin. A może kiełbasiane drzewo?

Powóz gotowy do drogi.

Wzdłuż starych uliczek miasteczka rozpostarły się namioty z niezwykłymi wyrobami gastronomicznymi: m.in. tortem z kiełbas i szynek, pieczonym kurczakiem naśladującym kobietę oraz jeżami z jabłek, dyń i zapałek.

Tort z wędlin. A może kiełbasiane drzewo?
Święto rozpoczęło się od zbiórki i pochodu jego uczestników.
Wzorowe gospodarstwo wiejskie.

– Jest tu wesoło i ciekawie. Przyszliśmy z rodziną specjalnie, żeby porobić sobie zdjęcia na pamiątkę – mówiła nam jedna z mieszkanek Iwia.

Sprzęt rolniczy i nie tylko.

Magia kapuścianego głąba

Uwagę widzów przyciągała zwłaszcza oryginalna kompozycja z kukły, kapusty oraz naręcza… kartek udających białoruskie ruble.

– Jeżeli ktoś nie może mieć dzieci, niech pomaca ten cudowny głąb kapuściany i wszystko się uda – zapewniał autor tego dzieła.

Magia kapuścianego głąba.

Nieco dalej, na brzegu jeziora rozlokowała się wystawa sprzętu rolniczego, gdzie wszystkich chętnych wozili ciągnikami traktorzyści.

Siadajcie do wagonika, przewiozę! – zachęcał traktorzysta.
Czym chata bogata, tym rada!

Agrokręgle i agrokoszykówka

Aktywny udział w święcie wzięli członkowie BRSM – Białoruskiego Republikańskiego Związku Młodzieży. Zorganizowali oni całe zawody o nazwie „Wiejska sztafeta”. Gwoździem sztafety (nie mylić ze sztachetą) była rolnicza koszykówka oraz kręgle.

Agrokręgle…

Gra w kręgle polegała na przewróceniu kaczanem kapusty butelek wypełnionych ziarnem, a w koszykówce nie było kosza, tylko wiadro, do którego wrzucano ziemniaki.

…i agrokoszykówka.

Były też darty, którymi trzeba było trafić w jabłko.

Trafię czy nie trafię?..
Tocz się, kapusto!

Był też koncert o nazwie „Wiejska orkiestra”. Jego uczestnicy używali zamiast instrumentów muzycznych narzędzia rolnicze i gospodarskie – łopaty, widły, grabie i wiadra.

„Wiejska orkiestra”
Można zagrać na gitarze, można też na tarze.
Jeszcze jedna konkurencja „Wiejskiej sztafety”.

– Trochę się powstydzić i jechać jak najszybciej do domu! – tak komentował swój udział w święcie młody chłopak, którego przywieziono tu z Ostrowca.

Zdjęcie na pamiątkę.
Najsilniejsi mogli też ciągać bele słomy lub walczyć na worki z sianem, stojąc na polanie. Na zdjęciu: slalom z workiem ziemniaków.

Uczestnicy śpiewali głównie rosyjski pop, ale można było usłyszeć też piosenki Siarhieja Michałka, a nawet kultowe „Try Czarapachi” Lawona Wolskiego.

Aktywiści BRSM czekają na transport do domu.
Dożynkowy środek lokomocji.
Był skrzypek na dachu, jest harmonista na gnieździe?
Miejscowe tradycje doskonale harmonizowały nawet z wszechobecną zachodnią popkulturą.

Również dziś Dożynki odbyły się w Mohylewie, gdzie można było zobaczyć metrową kiełbasę i pobawić się ze stonką ziemniaczaną.

Czytajcie więcej:

Mikoła Dziamidau, zdj. Wasil Małczanau

Aktualności