Rosyjski fizyk z ośrodka naukowego Roskosmosu skazany za zdradę stanu


Moskiewski Sąd Obwodowy skazał w poniedziałek na siedem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze fizyka Romana Kowalowa, uznając go za winnego zdrady stanu. Kowalow kierował jednym z ośrodków w instytucie naukowo-badawczym podlegającym agencji Roskosmos.

Naukowiec, o którego aresztowaniu media niezależne informowały przed rokiem, przyznał się do winy. Materiały sprawy są tajne, postępowanie toczyło się za zamkniętymi drzwiami.

Kowalow kierował Ośrodkiem Wymiany Ciepła i Aerogazodynamiki w Centralnym Instycie Naukowo-Badawczym Budowy Maszyn (CNIIMasz), głównym ośrodku badawczym Roskosmosu. Jest on kolegą i uczniem innego naukowca z CNIIMaszu, Wiktora Kudriawcewa, zatrzymanego w lipcu 2018 roku.

Kudriawcew oskarżono o przekazywanie służbom NATO tajnych danych na temat rosyjskich technologii naddźwiękowych, wykorzystywanych w nowoczesnych systemach rakietowych Kinżał i Awangard. Treść zarzutów dotyczących Kowalowa nie jest znana. Po jego zatrzymaniu media wyrażały przypuszczenie, że obie sprawy karne są ze sobą związane.

Wiadomości
Moskwa: Amerykanin skazany na 16 lat łagru za szpiegostwo
2020.06.15 15:43

Początkowo fizyk nie przyznawał się do winy. Jego obrońcy powiedzieli w poniedziałek portalowi RBK, że Kowalow zawarł ugodę w śledztwie z prokuraturą.

O zdradę stanu oskarżony jest także trzeci pracownik CNIIMAszu, Siergiej Mieszczeriakow, który – podobnie jak Kudriawcew – przebywa w areszcie domowym. Z kolei w 2016 roku na siedem lat kolonii karnej skazany został inny naukowiec instytutu, Władimir Łapygin. W czerwcu br. sąd zgodził się na jego przedterminowe zwolnienie.

W sprawach karnych dotyczących naukowców z CIINMaszu zwraca uwagę wiek oskarżonych: Łapygin ma 79 lat, Mieszczeriakow – 77, a Kudriawcew w czasie aresztowania miał 74 lata.

Przed tygodniem pojawiła się wiadomość o oskarżeniu o zdradę stanu 78-letniego Walerija Mitki, naukowca z Petersburga, zajmującego się problemami Arktyki. Śledczy twierdzą, że podczas wyjazdu do Chin naukowiec przekazał tamtejszym służbom tajne materiały. Mitko zaprzecza tym zarzutom.

jb/belsat.eu wg PAP

Aktualności