Rosja: Nacjonaliści świętują wypędzenie Polaków


Rosyjski Marsz w Moskwie.
Zdj. TATYANA MAKEYEVA / Reuters / Forum

Rocznica wypędzenie polskiej załogi z Kremla w 1612 r. jest oficjalnie obchodzona w Rosji jako Dzień Jedności Narodowej. Jest to też ulubione święto rosyjskich nacjonalistów, którzy całym kraju organizują tzw. Rosyjskie Marsze.

W Moskwie nacjonaliści demonstrują w dzielnicy Lublino w południowo-wschodniej części miasta. Władze rosyjskiej stolicy początkowo nie zgodziły się na tę akcję, powołując się na inne zorganizowane w tym dniu imprezy masowe. Później jednak wydano zgodę na akcję z udziałem 3 tys. osób.

Organizatorami marszu są m.in. ruch Naród i Wolność oraz Stowarzyszenie Oporu Narodowego. Nacjonaliści demonstrują w tym roku pod hasłem: “Przywrócimy sobie Rosję i wolność!” i protestują przeciwko sprowadzaniu imigrantów. Na początku demonstracji, około godz. 13 czasu lokalnego (godz. 11 czasu polskiego) w akcji brało udział około 100 osób i liczba demonstrujących była mniejsza niż liczba policjantów.

Jeden z liderów nacjonalistów Dmitrij Diomuszkin tłumaczył niezależnym mediom, że celem marszu jest wyrażenie żądań etnicznych Rosjan. Według niego Rosjanie nie mają swojej reprezentacji w państwie, w którym inne grupy etniczne i narodowościowe mają własne podmioty i organizacje, zaś władze centralne reprezentują nie Rosjan w sensie etnicznym, a wszystkich obywateli.

W tym roku podobnie jak w zeszłym roku w Dniu Jedności Narodowej w Moskwie odbyła się też druga nieliczna demonstracja nacjonalistów. Drugi moskiewski marsz został zorganizowany przez lewicujący Ludowo-Patriotyczny Związek Rosji. Według cytowanych przez Kommiersanta politologów nacjonaliści w Rosji na tyle utracili znaczenie, że organizacją Rosyjskich Marszy zajmują się organizacje o charakterze centrolewicowym.

W tym roku nacjonaliści zapowiedzieli akcje także w innych dużych miastach: Petersburgu, Jekaterynburgu i Nowosybirsku, a także w Pskowie i Saratowie.

Pochody o nazwie Rosyjski Marsz odbywają się corocznie 4 listopada od 2005 roku, od czasu ustanowienia w grudniu 2004 roku, z inicjatywy prezydenta Władimira Putina, oficjalnego święta państwowego – Dnia Jedności Narodowej.

“Wypędzenie Polaków – wzorzec heroizmu i jedności”

Święto to upamiętnia rocznicę wyzwolenia Moskwy spod polskich rządów w 1612 roku siłami pospolitego ruszenia, na którego czele stanęli Kuźma Minin i Dymitr Pożarski. Wypędzenie polskiej załogi z Kremla uważa się w Rosji za zakończenie Smuty, czyli zamętu, w jakim na przełomie XVI i XVII stulecia pogrążył się ten kraj. Kryzys gospodarczy, polityczny i dynastyczny doprowadził wówczas do wojny domowej i interwencji z zewnątrz.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji przytoczyło na Twitterze wpis Stałego Przedstawicielstwa Federacji Rosyjskiej przy ONZ w Genewie, które z okazji święta podkreśliło na swoim koncie, że “wyzwolenie Moskwy spod rządów polskich interwentów stanowiło wzorzec heroizmu i jedności (narodu)”.

Dzień Jedności Narodowej zastąpił w dzisiejszej Rosji obchodzone w ZSRR święto 7 listopada, które upamiętniało rocznicę przewrotu bolszewików z 1917 roku.

jb/ belsat.eu wg PAP, kommersant.ru

Aktualności