Około stu osób zatrudnionych na budowie elektrowni jądrowej na Białorusi zakaziło się koronawirusem – poinformował wykonawca elektrowni, rosyjski koncern Rosatom. Niebawem Białorusini podali zupełnie inne liczby.
Dane o zakażonych znalazły się w wystąpieniu szefa Rosatomu Aleksandra Lichaczowa, opublikowanym na stronie internetowej Rosatomu. Infekcję miano wykryć ogółem u 485 pracowników rosyjskiego koncernu.
Zupełnie inne liczby podała dziś strona białoruska. Własny komunikat w tej sprawie wydało przedsiębiorstwo Białoruska Elektrownia Jądrowa.
– Według stanu na 26 maja 18 pracowników miało pozytywne testy na koronawirusa – podała elektrownia w oświadczeniu.
Pracownicy, jak dodano, są pod opieką lekarzy i przebywają w miejscach zamieszkania, ponieważ zakażenie przechodzą bezobjawowo. Prace na budowie elektrowni odbywają się zgodnie z planem – wskazano. Zgodnie z danymi podanymi przez Białorusinów 81 osób jest na samoizolacji, ponieważ miały kontakt z zakażonymi. Niewykluczone więc, że szef Rosatomu wymieniając liczbę 100 połączył obie grupy: zakażonych oraz tych, którzy mieli z nimi kontakt.
Ministerstwo zdrowia Białorusi informowało w kwietniu, że wirusa zdiagnozowano u 15 Rosjan, którzy przyjechali na budowę elektrowni. Pracownicy ci zostali hospitalizowani. Na budowie elektrowni wprowadzono zasadę, że wszyscy przyjezdni muszą przechodzić dwutygodniową kwarantannę. Również 100 osób mających bezpośredni kontakt z zarażonymi miało trafic na kwarantannę.
Jednak informacje przekazane przez szefa Rosatomu przeczą ustaleniom białoruskich mediów. Portal TUT.by w kwietniu poinformował, że po przeprowadzeniu dodatkowych testów 15 rosyjskich zostało zdiagnozowanych jako zdrowi. Rosjanie przy tym skarżyli się, że brutalnie ograniczono ich wolność. TUT.by informuje, że kierownictwo elektrowni nie komentuje informacji Rosatomu. Pod koniec kwietnia zarząd elektrowni poinformował o tylko jednym hospitalizowanym pacjencie
Wiadomości
Rosyjscy budowniczowie białoruskiej elektrowni jądrowej okazali się być zdrowi
2020.04.14 19:03
Białoruska elektrownia jądrowa powstaje w obwodzie grodzieńskim, ok. 20 km od miejscowości Ostrowiec, według rosyjskiego projektu AES-2006. Elektrownia będzie się składać z dwóch bloków energetycznych, z których każdy posiada reaktor o mocy do 1200 megawatów. Siłownię buduje Rosatom i jest ona finansowana w większości z kredytu udzielonego Mińskowi przez Moskwę.
Według planów elektrownia ma produkować 18 mld kilowatogodzin energii elektrycznej rocznie. Uruchomienie pierwszego reaktora było już kilka razy przekładane. Obecnie jest planowane na tegoroczne lato.
Wiadomości
Rosja: Covid w Smoleńskiej Elektrowni Jądrowej
2020.05.26 10:58
jb, cez/belsat.eu wg PAP, inf. własna
