Polski design nie spodobał się białoruskiemu VIPowi?


Od 1 maja przed dziesięć dni w białoruskiej stolicy odbywa się impreza Tydzień Designu. Jedna z awangardowych prac prezentowanych na wystawie pod gołym niebem najprawdopodobniej nie spodobała się wysoko postawionemu urzędnikowi.

Jedna z prac prezentowanych w ramach Tygodnia Designu w Mińsku.
Zdj. Iryna Arachouskaja

Punktem kulminacyjnym festiwalu jest prezentacja na mińskiej starówce – Górnym Mieście dziesiątek instalacji przestrzennych. Jedną z nich miał być pawilon “Frame” przygotowany przez polskie biuro m e n t h o l architects. Dwupoziomowa struktura ma za zadanie, według jej twórców, wciągać ludzi do dialogu z otoczeniem. M e n t h o l architects, według czasopisma Architektura-Murator, weszło do dziesiątki najbardziej innowacyjnych polskich studiów architektonicznych. Obiekt miał zostać odsłonięty 8 maja – jednak do tego nie dojdzie.

Pawilon “Frame”.
Zdj. minskdesignweek.by

– Autor na początku przesunął miejsce ustanowienia obiektu o 50 m. Nie zdążyliśmy go ostrzec i prawdopodobnie przejechał tamtędy jakiś wysoko postawiony urzędnik – opowiada jeden z organizatorów festiwalu Andrej Krochin – Problem w tym, że gdyby stanął na początkowym miejscu, nie byłoby go widać z okien kolumny samochodowej.

Właśnie tamtędy przejeżdżają bowiem w drodze do pracy swoimi limuzynami prezydent Alaksandr Łukaszenka i jego urzędnicy. Krochin opowiada, że administrująca terenem wystawy firma Mienskaja Spadczyna (po polsku Mińskie Dziedzictwo) wyłączyła prąd we wszystkich obiektach wystawowych i zapowiedziała, że nie włączy go, dopóki całkowicie nie zdemontują pawilonu. Organizatorzy dowiedzieli się, że jeżeli do jutra obiekt nie zniknie, to „im w tym pomogą”. W wyniku odłączenia prądu nie odbyło się też kilka wydarzeń artystycznych w ramach festiwalu.

– Taki wielki budżet poszedł na to, żeby ściągnąć tu tych wszystkich artystów i zdarzył się taki mały błąd – a nas nikt nawet nie wysłuchał – skarży się Andrej Krochin.

Podczas festiwalu jego goście będą mogli zobaczyć projekty artystów z całego świata.

Artyści montują swoje instalacje w przestrzeni kreatywnej OK16.
Zdj. Iryna Arachouskaja, Belsat

„Sky is the limit”

Instalacja “Sky is the limit” składa się z kilku stożków, zaopatrzonych wewnątrz w głośniki. Autorzy instalacji Ilja Kotlarski and Anastasija Kotlarskaja podkreślają, że przebywając wewnątrz stożka, człowiek będzie mógł się uwolnić na chwilę od kultury konsumpcji i „wrócić do samego siebie”.

„Sky is the limit”.
Zdj. Iryna Arachouskaja, Belsat

„Projection” to korytarz złożony z ekranów TV, na których autorzy projektu Turek A.Alperen Sahin i Brytyjczyk Jack Williams pokazują swoje projekcje wideo.

Włoszka Franci Kaucz zainstalowała na schodach Górnego Miasta mozaikę zatytułowaną „In Between”. Autorka chce pokazać sztukę znajdującą się „pomiędzy” Brazylią i Białorusią.

“In Between”.
Zdj. Iryna Arachouskaja, Belsat

Z powodu weekendu nie udało nam się uzyskać komentarza od przedstawicieli firmy Mienskaja Spadczyna.

Nasta Kachanowicz,jb/belsat.eu

Aktualności