„Jak oni rozebrani, półnadzy, skaczą, kręcą się i wywijają figury?” – podziwiał odwagę występujących białoruski przywódca.
Alaksandr Łukaszenka wyszedł na lód do zawodników podczas wczorajszej uroczystości zamknięcia Mistrzostw Europy w Łyżwiarstwie Figurowym, które odbyły się w Mińsku. Podzielił się też własnymi refleksjami na temat tej dyscypliny sportu – z perspektywy miłośnika hokeja, który wyjeżdża na lodowisko w pełnym rynsztunku.
– Wychodząc na lód „Mińsk-Areny” pomyślałem przede wszystkim o męstwie. Całe życie stojąc na lodzie na łyżwach, ale robiąc teraz pierwsze kroki będąc tak nieochronionym, odczułem pewien strach i pomyślałem: A jak oni, rozebrani, półnadzy, skaczą, kręcą się i wywijają figury? To nie hokeiści są najmężniejszymi ludźmi, lecz oni! – oznajmił.
Białoruscy zawodnicy Jury Hulicki i Hanna Kublikawa oraz para z Rosji – Nikita Kacałapow i Wiktoria Sinicyna skorzystali z okazji i poprosili go o wspólne zdjęcie. Przywódca kraju-gospodarza imprezy nie odmówił.
Alaksandr Łukaszenka uległ tej modzie stosunkowo niedawno. Pierwsze i najbardziej znane zdjęcie z nim zrobiła sobie w lipcu 2017 r. zamieszkała w Austrii białoruska blogerka Wiktoria Raczyckaja. Okazją była sesja Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE, na którą przybyła do Wiednia również delegacja z Białorusi. Zdjęcie zebrało ponad 1300 polubień, ale potem jego autorka je usunęła.
DR, cez/ belsat.eu