Prezydent Białorusi spotkał się dziś ze swoim przyjacielem, rosyjskim oligarchą Michaiłem Gucerijewem. Rozmawiali o budowie Nieżyńskiego Kombinatu Górniczego i wspólnej strategii na rynku nawozów potasowych.
– Przede wszystkim chciałbym usłyszeć dziś o tym, jak postępuje budowa naszego głównego projektu – kombinatu wydobycia soli potasowych i produkcji nawozów- rozpoczął Alaksandr Łukaszenk cytowany przez jego służbę prasową.
Prezydent Białorusi podkreślił, że gdy prywatny Sławkalij rozpocznie wydobycie, Białoruś zostanie światowym liderem w produkcji nawozów potasowych. Dodał przy tym, że wymaga od Michaiła Gucerijewa uzgodnienia wielkości produkcji i cen z Białoruską Kampanią Potasową.
– Polityka cenowa na rynku zagranicznym zostanie uzgodniona i nie będzie żadnej konkurencji. Mamy umowy, zgodnie z którymi po zakończeniu budowy [Nieżyńskiego Kombinatu Górniczego] podpiszemy wszystkie niezbędne dokumenty. Obecnie obowiązuje porozumienie ramowe, że będziemy śpiewać jednym głosem – cytuje oligarchę państwowa agencja BiełTA.
Gucerijew stwierdził, że prace nad kombinatem zakończą się z początkiem 2023 roku. W tym roku budowa pochłonie 400 milionów euro.
Wcześniej niezależne media podkreślały, że rosyjski miliarder uzyskał prawo do wydobycia kopalin jedynie dzięki przyjaźni z prezydentem.
ii,pj/belsat.eu