10 maja mija pięć lat od aresztowania ukraińskiego reżysera z Krymu przez rosyjskie służby. 20-letni wyrok za rzekomy terroryzm Sencow odbywa w kolonii karnej w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym.
Podczas ostatniego widzenia ze swoimi adwokatami Ukrainiec nie skarżył się na zdrowie i warunki, w których przebywa. Poinformowała o tym mecenas Olga Dinze, która pojechała do niego na widzenie do kolonii karnej o surowym rygorze „Biały Niedźwiedź” w miejscowości Łabytnangi.
– Przez pół dnia zajmują się musztrą, to wymóg rygoru. Ołeh maszeruje trochę mniej niż inni. Pozwalają mu więcej czasu spędzać na spacerach i uprawianiu sportu. To przez długotrwałą głodówkę – powiedziała Dinze.
Sencow prowadził głodówkę przez 145 dni. Żądał od rosyjskich władz uwolnienia wszystkich 64 obywateli Ukrainy, uznanych za więźniów politycznych. Przerwał protest, kiedy jego stan zdrowia groził karmieniem przymusowym.
– Po rehabilitacji Ołeh powrócił do twórczości. Pracuje nad scenariuszami. Niestety, administracja kolonii nie pozwala mu korzystać z odtwarzacza, więc nie może oglądać prac, które przysyłają mu koledzy – zwróciła uwagę adwokat.
Ołeh Sencow został aresztowany 10 maja 2014 roku w Symferopolu, wkrótce po aneksji Krymu przez Rosję. FSB oskarżyła reżysera o zorganizowanie grupy terrorystycznej, która zamierzała wysadzić w powietrze tamtejszy pomnik Lenina. W sierpniu 2015 roku Północnokaukaski wojskowy sąd okręgowy w Rostowie nad Donem skazał oskarżonego na 20 lat kolonii karnej o surowym rygorze.
O ułaskawienie i uwolnienie Sencowa stale apeluje społeczność międzynarodowa. Procedura wymaga jednak, aby sam skazany zwrócił się z takim wnioskiem do prezydenta Rosji. Sencow konsekwentnie tego odmawia przypominając, że skazano go jako obywatela Rosji, chociaż jest obywatelem Ukrainy. Jednak jesienią 2016 r. rosyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości uznało, że wraz z przyłączeniem do Rosji Krymu, również jego mieszkańcy zostali obywatelami tego kraju.
sk, cez/belsat.eu