Płomień Pokoju powitano w obwodzie mohylewskim na wschodzie Białorusi – trafił tam z obwodu witebskiego. Pochodnię przyjęli znani mieszkańcy regionu i sportowcy.
Sztafeta wystartowała z Bujnickiego Pola, gdzie spoczywają ofiary bitwy o Mohylew z 1941 roku. Wśród wyróżnionych zaszczytem niesienia ognia znaleźli się: czterokrotny medalista olimpijski Juryj Hołub, malarz Wiktar Alszeuski, lider zespołu Nizkiz Alaksandr Ilin i wokalistka zespołu IOWA Kaciaryna Iwanczykawa.
– Płomień zapalono w Rzymie. Powinniśmy go strzec i czuję się jego strażniczką. Bardzo się tym przejęłam i spodobało mi się to. Znów poczułam się częścią Białorusi, częścią tego narodu – relacjonowała Iwanczykawa.
Mimo złej pogody, uroczystość zgromadziła wiele osób.
– To bardzo ważne wydarzenie i każdy powinien tu być, także młodzież. Nieważne, że część niezupełnie dobrowolnie.
– Przyszliśmy całą szkołą. Dzieci były ładnie ubrane, z kokardami, pomponami. To takie motywujące.
Po uroczystościach na Bujnickim Polu pochodnię przeprowadzono do przystani, skąd Dnieprem popłynęła do Mohylewa. Stamtąd ogień wyruszył w podróż po całej Białorusi. Uroczystość otwarcia II Igrzysk Europejskich odbędzie się w Mińsku 21 czerwca.
Materiał jest fragmentem programu informacyjnego Obiektyw z 30 maja 2019 roku
Jan Wiarbicki,pj/belsat.eu
