Na Dzień Rodziny – festiwal wózków


Władze jednej z dzielnic Grodna już po raz trzeci wniosły swój oryginalny wkład w politykę prorodzinną rządu.

Konkurs na najciekawszy wózek dziecięcy odbył się w grodzieńskim Parku Giliberta. Rodzice użytkowników pojazdów konkurowali pod względem kreatywności w kategoriach „Marynistyka”, „Przyroda – Pogoda”, „W świecie zwierząt”, „Egzotyka”, „Zawód” oraz „Wózek w stylu oryginalnym”.

“Najazd wózków”. Galeria:

Zdj. Wasil Małczanau/Biełsat
Zdj. Wasil Małczanau/Biełsat
Zdj. Wasil Małczanau/Biełsat
Zdj. Wasil Małczanau/Biełsat
Zdj. Wasil Małczanau/Biełsat
Zdj. Wasil Małczanau/Biełsat
Zdj. Wasil Małczanau/Biełsat
Zdj. Wasil Małczanau/Biełsat
Zdj. Wasil Małczanau/Biełsat
Zdj. Wasil Małczanau/Biełsat
Zdj. Wasil Małczanau/Biełsat

Rodzice przyszli, a dzieci przyjechały – w niezwykłych, kolorowych wózkach – i przejechały przez Plac Lenina do ul. Sowieckiej. Podczas parady kolumna zatrzymała się przed Urzędem Stanu Cywilnego przy ul. Orzeszkowej, żeby zarejestrować tam nowego obywatela Białorusi, który przyszedł niedawno na świat.

Zdj. Wasil Małczanau/Biełsat

Na festiwalu o nazwie „Pod żaglami miłości” zorganizowanym z okazji przypadającego na poniedziałek Dnia Rodziny, odbył się też pokaz mody dziecięcej, gdzie demonstrowano wyroby białoruskich producentów. Starsze dzieci prezentowały na scenie swoją twórczość artystyczną.

„Najważniejszym celem festiwalu jest popularyzacja wartości rodzinnych, relacji rodzinnych i w ogóle rodziny jako podstawowej komórki społecznej. W pochodzie z wózkami bierze też udział kolumna rodzin wielodzietnych” – tłumaczyli organizatorzy festiwalu.

Zdj. Wasil Małczanau/Biełsat

Ogółem w 300-tysięcznym Grodnie mieszka 1300 rodzin wielodzietnych, a jak poinformowali przedstawiciele dzielnicy Leninskaja, tylko tam codziennie rejestruje się od 3 do 5 nowych.

Organizatorzy święta mają nadzieję, że ich dzielnicowa impreza już w przyszłym roku rozszerzy się na całe miasto.

Zdj. Wasil Małczanau/Biełsat

Popularyzacja rodziny już od dawna stała się częścią polityki białoruskich władz. Starają się one w ten sposób zmienić negatywne tendencje demograficzne. Na Białorusi co drugi ślub kończy się rozwodem, a pod względem ich ilości w stosunku do liczby ludności, kraj ten w 2013 roku zajął 2. miejsce na świecie.

Paulina Walisz

Aktualności