Moskwa: kilka dni po byłym szefie FSB zmarł jego asystent


W Moskwie poinformowano w czwartek o śmierci Siergieja Szamarina, który był asystentem zmarłego niedawno byłego szefa Federalnej Służby Bezpieczeństwa Nikołaja Kowalowa. Ciało Szamarina znaleziono w jego gabinecie w Dumie Państwowej, czyli niższej izbie parlamentu.

Nikołaj Kowalow, dyrektor Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) w latach 90., w późniejszych latach aż do śmierci był deputowanym kolejnych kadencji Dumy. Zmarł 5 kwietnia br. w wieku 69 lat po długiej chorobie. Na czele FSB stał w latach 1996-98, wcześniej przez dwa lata był wicedyrektorem tej służby. W resorcie na Łubiance pracował od 1974 roku. W Dumie kierował m.in. pracami komisji antykorupcyjnej i do spraw kontroli dochodów deputowanych.Zwłoki Siergieja Szamarina, który był jego asystentem w parlamencie, znaleziono w czwartek.

– O ile wiemy, długo pracowali razem, był on dawnym towarzyszem Kowalowa – powiedziało agencji TASS źródło w Dumie.

Rozmówca TASS potwierdził, że 62-letni Szamarin zmarł w swoim miejscu pracy. Trwa ustalanie przyczyn śmierci.

cez/belsat.eu wg PAP, zdj. wikipedia.org

Aktualności