Na oficjalnym koncie Ministerstwa Zdrowia w komunikatorze Telegram opublikowano oświadczenie w sprawie obecnej sytuacji na ulicach Białorusi. Resort wzywa do zaprzestania przemocy.Ministerstwo oświadczyło, ze z przerażeniem obserwuje sytuację, którą określiło jako “falę przemocy, złamanych losów i utraconego zdrowia”.
– My, lekarze, mamy bronić najcenniejsza rzecz, jaką ma człowiek – jego życie i zdrowie. Nie możemy bezczynnie obserwować to, co się dzieje. Życie i zdrowie (wszystkich bez wyjątku) obywateli naszego kraju jest bardzo cenne!
MZ zwróciło się do wszystkich Białorusinów z prośbą o przerwanie nakręcania spirali przemocy na ulicach białoruskich miast.
– Nie można prowokować się nawzajem! Chcemy, by w kraju znów brzmiał dziecięcy śmiech, a nie wycie syren i klaksonów, huki wybuchów. Chcemy czuć atmosferę szczęścia i spokoju. Życie jest bardzo kruche i krótkie, nie można marnować tego cennego daru i potęgować rozłamu w społeczeństwie.
Pamiętajcie, musimy razem żyć w tym kraju!
Wcześniej milicję do zaprzestania przemocy wzywali lekarze. Pracownicy służby zdrowia przyłączają się do protestów, organizują akcje solidarności i pomoc dla ofiar represji. Dziś część białoruskich szpitali zapowiedziała strajki.
kt,pj/belsat.eu