Chłodnik, czyli zupa z botwiny na zimno, zwyciężył w plebiscycie na ulubione i polecane danie wśród Litwinów mieszkających w kraju i zagranicą. Głosowało na tę zupę 8,5 tys. spośród 10 tys. osób biorących udział w plebiscycie.
Taki wynik nie jest zaskoczeniem dla organizatorów konkursu, Narodowej Agencji Promocji Turystyki „Podróżuj po Litwie”.
– Każdego lata na Litwie obserwujemy prawdziwą różową powódź (chłodnika) – powiedziała Indre Jurgaite z agencji turystycznej.
Celem trwającego przez trzy tygodnie plebiscytu było wyłonienie 15 dań, które będą prezentowane turystom jako kulinarna wizytówka Litwy. Z wybranych dań stworzono jadłospis, który będzie proponowany turystom w specjalnie oznakowanych restauracjach, barach i kawiarniach.
W głosowaniu, którego wyniki podano w tym tygodniu, dania podzielono na pięć kategorii: zupy, przekąski, dania główne, desery i napoje.
W kategorii zup najwięcej głosów uzyskał chłodnik, następnie zupa z kiszonej kapusty i zupa grzybowa. Wśród przekąsek pierwsze miejsce zdobył chleb pieczony z serem – litewski specjał, następnie kastyn żmudzki – danie ze śmietany, czosnku i masła z przyprawami oraz śledź z ziemniakami.
Najpopularniejsze dania główne to cepeliny, babka ziemniaczana i gołąbki. Wśród deserów króluje sękacz, sernik jabłkowy i leniwiec, a wśród napojów – kwas, piwo i miód pitny.
– Stworzyliśmy narodowe menu i mamy specjalnie oznakowane restauracje, aby przyjeżdżający do nas turyści nie musieli zastanawiać się, co skosztować i gdzie znaleźć nasze potrawy – podsumowała Jurgaite.
Częściowo wspólne z Litwinami dziedzictwo kulinarne mają też Białorusini. O kuchni Wielkiego Księstwa Litewskiego tak opowiadała Biełsatowi szefowa kuchni i badaczka jej dziejów Alena Mikulczyk.
pj/belsat.eu wg PAP
