Według oficjalnych danych białoruskiego resortu zdrowia, w kraju wykryto 1066 przypadków zakażenia koronawirusem, z czego 976 osób jest hospitalizowanych, 77 wyzdrowiało, a 13 zmarło. Liczby te są powszechnie kwestionowane.
Ministerstwo Ochrony Zdrowia opublikowało statystyki na swoim koncie w komunikatorze Telegram.
– W leczeniu stacjonarnym znajduje się 976 osób. Większość pacjentów przebywa lekką lub średnią formę choroby. 33 pacjentów potrzebuje sztucznej wentylacji płuc za pomocą respiratora, są pod opieką konsyliów lekarskich z udziałem najlepszych infekcjonistów i anestezjologów. W ciągu ostatniej doby nie zarejestrowano nowych przypadków śmierci z powodu koronawirusa – podkreślił resort zdrowia.
Tempo rozwoju epidemii na Białorusi rośnie z dnia na dzień. W piątek, 3 kwietnia było 351 potwierdzonych przypadków zakażenia, 4 kwietnia – 440 przypadków (+89), 5 kwietnia – 562 (+122), 6 kwietnia – 700 (+138), 7 kwietnia – 861 (+161), 8 kwietnia – 1066 (+205).
Tylko w ciągu ostatnich trzech dni zarejestrowano 504 nowe przypadki Covid-19 – to więcej, niż przez cały marzec.
Według Ministerstwa Ochrony Zdrowia już drugi dzień nie ma zgonów z powodu epidemii. Oficjalnie z powodu koronawirusa zmarło jedynie 13 osób. Lekarze i pielęgniarki, z którymi rozmawialiśmy, twierdzą, że dane są zaniżane, a na Białorusi obserwuje się obecnie gwałtowny wzrost liczby zgonów z powodu “zapalenia płuc”.
Najwięcej przypadków zakażenia wykryto w stołecznym Mińsku, obwodzie mińskim i leżącym na wschodzie kraju Witebsku. W stolicy hospitalizowanych jest 601 chorych na Covid-19, 45 wyzdrowiało, 5 zmarło. W obwodzie mińskim leczone są 104 osoby, 1 wyzdrowiała, 3 zmarły. W witebskich szpitalach przebywa 200 chorych, 30 wypisano, 3 zmarło.
Według resortu zdrowia z epidemią walczy na Białorusi 25 tysięcy medyków. Dla chorych na koronawirus przygotowano 7 tysięcy miejsc w szpitalach. Do dziś, w kraju przeprowadzono 46 tysięcy testów na zakażenie koronawirusem.
ii,pj/belsat.eu
