Jeden z zawodników klubu piłkarskiego z białoruskiej stolicy ma objawy koronawirusa. Cała drużyna została zbadana – poinformował portal Pressball.
– Niestety, u jednego z zawodników jest podejrzenie koronawirusa. Jego stan jest w normie, ale ma symptomy. Dlatego wykonano test i czekamy na wynik – poinformował kierownik FK Mińsk Ihar Szłojda.
Według niego, wszystkie treningi zostały zawieszone do odwołania. Dziś mieli zostać zbadani wszyscy mający kontakt z drużyną.
Wcześniej biuro komitetu wykonawczego Białoruskiej Federacji Piłki Nożnej przyjęło decyzję o przełożeniu meczu kolejki pierwszej ligi pomiędzy FK Homel i grającym w Dzierżyńsku Arsenałem. Do spotkania miało dojść wczoraj na Stadionie Centralnym w Homlu. Jednak władze federacji postanowiły przenieść mecz w związku z podejrzeniem Covid-19 u jednego z zawodników z Dzierżyńska.
Białoruś jest jedynym państwem w Europie, które nie przerwało rozgrywek ligowych i nie zamknęło stadionów dla publiczności. Przeciwny jest temu prezydent Alaksandr Łukaszenka. Do udziału w meczach są jednak coraz mniej chętni zawodnicy i kibice.
mh,pj/belsat.eu