Funkcjonariusze często wykorzystują nieoznakowane busy z przyciemnianymi szybami do zatrzymywania demonstrantów oraz przyjazdów na miejsce pacyfikacji.
Jak informuje brzeska milicja, mężczyzna wyszedł niedawno z więzienia i zaczął okradać samochody. Ciągnął za klamki mając nadzieję, że któryś z nich okaże się otwarty. Z jednego ukradł okulary, urządzenie do słuchania muzyki i pamięć USB. Następnym autem z otwartymi drzwiami okazał się milicyjny bus. Gdy mężczyzna otworzył drzwi zobaczył funkcjonariuszy OMONu powiedział, że się pomylił, ale ci w to nie uwierzyli i zatrzymali przestępcę.
pp/belsat.eu wg Swaboda