Brutalne zatrzymania w Mohylewie WIDEO, NAPISY PL


W Mohylewie w centrum miasta zebrało się około 200 oburzonych. Po zakończeniu protestu tajniacy siłą zaciągnęli do nieoznakowanych  samochodów dwójkę protestujących. Inni usiłowali odbić zatrzymanych.

Podczas akcji wielu uczestników skarżyło się naszym dziennikarzom na niskie zarobki.

“Ani w co ubrać, ani za co buty kupić” – mówiła nam jedna z kobiet.

Do protestujących wyszedł jeden z deputowanych białoruskiego parlamentu Ihar Mierzaliuk, którzy zaczął sprzeczać się z obecnymi. Nie zjednał ich jednak nawet zaimprowizowanym wystąpieniem po białorusku.

Po zakończeniu protestu doszło do siłowego zatrzymania jego uczestników, pierwszych z brzegu. Pozostali usiłowali zatrzymać samochód.

jb, cez, belsat.eu/pl

Aktualności