Bjoerndalen mógł zostać Białorusinem. Ale nie zechciał


Ośmiokrotny mistrz olimpijski Ole Einar Bjoerndalen mógł wystąpić w białoruskich barwach na zimowej olimpiadzie w Pjongczangu. Norweg odrzucił jednak tę propozycję.

– Teoretycznie było to możliwe. Podziękowałem, ale odpowiedziałem odmową. Jestem Norwegiem, byłoby trudno wyjść na stadion w białoruskim stroju. Nie uważam, by było to właściwe – powiedział sportowiec w wywiadzie dla norweskiej telewizji TV2.

Bjoerndalen zdradził, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski oraz Międzynarodowy Związek Biathlonu były gotowe zaakceptować zmianę jego sportowego obywatelstwa w przyśpieszonym trybie. Norweg wolał jednak w ogóle zrezygnować z udziału w Igrzyskach.

– Ostatecznie decyzję podjąłem sam – powiedział.

Ole Einar Bjoerndalen to najwybitniejszy biathlonista w historii. Zdobył 13 medali olimpijskich, w tym 8 złotych. Jest również 20-krotnym mistrzem świata i sześciokrotnym zwycięzcą Pucharu Świata. Przed Igrzyskami w Korei nie udało mu się jednak wykonać minimum olimpijskiego i sam przyznał, że nie zasłużył na miejsce w reprezentacji.

Do Pjongaczangu jednak poleciał – i to właśnie w składzie białoruskiej delegacji. Wszedł do sztabu trenerskiego swojej żony. Daria Domraczawa zdobyła w Korei dwa medale – złoto w biegu masowym i srebro w sztafecie.

Czytajcie również:

cez/belsat.eu

Aktualności