Białorusini otworzyli w Polsce Akademię Białoruską


Swiatłana Kul-Salwierstawa.
Zdj. belsat.eu

W nowo otwartej Akademii Białoruskiej nauczanie będzie odbywać się głównie w języku białoruskim, duży nacisk ma być również położony na naukę języka angielskiego. Dyplomy uczelni będą uznawane w całej Europie. Nauka na Akademii będzie płatna, jednak poszukiwani są inwestorzy, którzy sfinansują stypendia dla najlepszych studentów. Pierwszym kierunkiem, na który uruchomiono zapisy, jest administracja publiczna, samorządowa i biznesowa. Zajęcia na uczelni będą odbywać się na odległość.

Pomysłodawczynią Akademii Białoruskiej jest profesor Swiatłana Kul-Salwierstawa, którą w 2014 roku za poglądy polityczne pozbawiono posady na Grodzieńskim Uniwersytecie Państwowym im. Janki Kupały. Obecnie wykłada na Politechnice Białostockiej.

– Pomysł uczelni, gdzie nauczanie odbywa się na odległość, jest dla Białorusi czymś zupełnie nowym…

– Instytucje kształcenia na odległość już działają z powodzeniem na całym świecie. Ta idea nie jest nowa w cywilizowanych krajach, ale to ja zainicjowałam powstanie Akademii Białoruskiej.

O moim pomyśle napisałam na portalach społecznościowych. Odezwali się Białorusini z całego świata.

Na Akademii Białoruskiej będą wykładać przede wszystkim Białorusini, ale jest mi niezmiernie miło, że w naszym zespole znaleźli się również wykładowcy ze: Stanów Zjednoczonych, Chin, Szwecji, Finlandii, Niemiec, Litwy, Polski, Japonii i innych krajów. Udało nam się zrealizować ten pomysł w trzy miesiące.

– Takie tempo jest imponujące, szczególnie że nie zajmowaliście się tym na Białorusi, ale w Polsce.

– Tak, nie było to łatwe. Ustalanie kwestii ustawodawstwa w zakresie kształcenia i przepisów dotyczących szkolnictwa wyższego to była droga przez mękę. Musieliśmy zaadaptować system boloński, który na Białorusi praktycznie nie funkcjonuje i dostosować program kształcenia do potrzeb białoruskiego rynku.

Wiadomości
Na Białorusi trwa prześladowanie studentów
2020.11.04 12:26

Po spełnieniu wszystkich warunków koordynowaliśmy działania z polskimi władzami, aby dyplom naszej uczelni był uznawany w Europie.

W tym zakresie bardzo pomogli nam polscy partnerzy, Fundacja „Okno na Wschód” odegrała szczególną rolę.

– Dlaczego Białorusini potrzebują uczelni w Polsce, która będzie prowadzić zdalne zajęcia?

– Z własnego doświadczenia wiem, że na całym świecie instytucje kształcenia na odległość pod względem poziomu kształcenia nie ustępują uczelniom tradycyjnym. Po drugie pandemia przyspieszyła ten proces, kwestia nowych form edukacji na Białorusi jest dość paląca. Sama prowadzę teraz zajęcia zdalne na jednym z białostockich uniwersytetów i widzę w praktyce, jak szybko ewoluuje ta forma nauczania. Akademia Białoruska jest już wyposażona w najnowocześniejsze oprogramowanie edukacyjne. Każdy student będzie mógł z niego korzystać.

Wiadomości
Białoruś przestanie uznawać dyplomy zagranicznych uczelni
2020.10.29 16:52

Kolejną ważną kwestią jest to, że na Białorusi nie ma dostępu do edukacji w języku białoruskim. Na razie niestety nie da się zmienić tego na miejscu, ale można to zrobić poprzez nauczanie na odległość.

– Zakładam, że cała kadra uczelni również jest tego zdania.

– Wszyscy nasi wykładowcy, a jest ich już 70, są zgodni co do jednego – chcą by język białoruski powrócił do przestrzeni edukacyjnej. Na początku niektóre przedmioty będą wykładane również po rosyjsku, ponieważ w niektórych dziedzinach brakuje specjalistów, którzy znaliby język białoruski.

Jest jeszcze jedna ważna kwestia. Na Akademii Białoruskiej wracamy do tradycji akademickich – dyskusji ze studentami, wolności myśli, poglądów, naukowych poszukiwań, możliwości samorealizacji wykładowców i studentów bez żadnej ideologii. To wszystko jest obecnie niemożliwe do zrealizowania na białoruskich uczelniach.

Wiadomości
Białoruskie uczelnie: zwolnienia wykładowców i studentów
2020.10.29 12:36

– Wiele osób na Białorusi nie miało dotąd styczności z nauczaniem na odległość; jak dokładnie będą wyglądały zajęcia w Akademii Białoruskiej?

– Wszystko odbywać się będzie zgodnie z harmonogramem zamieszczonym na stronie internetowej naszej instytucji. Student siada przy komputerze, słucha wykładu, bierze udział w zajęciach praktycznych, uczestniczy w dyskusji. Proszę mi wierzyć, mam już spore doświadczenie w nauczaniu zdalnym. Większość moich kolegów, którzy będą wykładać, również jest w tym obeznana.

– Zadam pytanie, będące jednym z najbardziej nurtujących dla potencjalnych studentów – czy edukacja jest płatna?

– W tym tkwi problem: nie możemy zapewnić bezpłatnej edukacji. Nie jesteśmy finansowani z budżetu państwa, nie otrzymujemy grantów, nikt nas nie wspiera finansowo. Możemy liczyć tylko na nasze własne możliwości. Czesne będzie kosztować 1000 euro na rok. Istnieje możliwość dokonania płatności w dwóch ratach. Chciałabym zwrócić uwagę na to, że nie zatrudniamy sekretarek, rektorów, prorektorów, nie mamy nawet budynku, w którym zwykle mieści się placówka oświatowa.

Wszystkie fundusze zebrane na czesne zostaną przeznaczone na wynagrodzenia dla wykładowców.

Zdajemy sobie sprawę, że dla Białorusinów ta kwota nie jest małym wydatkiem, ale tak niskich cen nie ma nawet na Białorusi, a co dopiero w Europie.

Wiadomości
Białoruskie uczelnie: zwolnienia wykładowców i studentów
2020.10.29 12:36

– Na jakie kierunki można już aplikować?

– Pierwszym kierunkiem, na który otworzyliśmy zapisy, jest administracja publiczna, samorządowa i biznesowa. Za kilka dni na stronie internetowej uczelni zostanie zamieszczony pełny program studiów. Swoją drogą na tym kierunku studenci zdobędą obszerną wiedzę z obszaru nauk prawnych i ekonomicznych, standardy mogą się równać z europejskim poziomem edukacji.

W najbliższym czasie planujemy przyjąć kandydatów na jeszcze jedną specjalność – zarządzanie mediach i dziennikarstwo.

– A z jakim dyplomem będzie można ukończyć studia?

– To ważna kwestia, ponieważ nie będziemy wydawać dyplomu Akademii Białoruskiej. Jesteśmy tylko platformą edukacyjną, na której ludzie będą zdobywać wykształcenie w różnych instytucjach edukacyjnych w Polsce.

Pierwsza specjalność zostanie otwarta w białostockiej filii Wyższej Szkoły Kadr Menedżerskich.

Kolejne projekty są już przygotowywane, więc informacje o powstaniu nowych kierunków pojawią się wkrótce na stronie internetowej Akademii.

– Na co jeszcze powinni być gotowi przyszli studenci Akademii?

– Jest jeden ważny szczegół – duży nacisk będziemy stawiać na naukę języka angielskiego.

Potencjalni kandydaci już zaczęli się martwić z tego powodu, ale początkowy poziom znajomości języka obcego nie jest dla nas aż tak ważny. Tworzone będą grupy według poziomu zaawansowania, aby w jak największym stopniu pomóc tym, których poziom nie jest zbyt wysoki. Uczyć angielskiego będą również pedagodzy, dla których angielski jest językiem rodzimym. Oprócz języka angielskiego będzie można uczyć się wielu innych języków.

Kształcimy europejskich specjalistów, którzy będą mogli pracować na całym świecie, nie tylko na Białorusi, stąd takie wymagania.

Wiadomości
Studenci 15 białoruskich uczelni apelują o zaprzestanie represji
2020.11.02 12:01

– Czy platforma zdobyła już jakeś zainteresowanie wśród przyszłych studentów?

– Zaskoczyło mnie to, że w ciągu zaledwie trzech dni od uruchomienia naszej platformy, otrzymałam naprawdę mnóstwo pytań od potencjalnych kandydatów. Poczułam, jak bardzo młodym ludziom na Białorusi brakuje prawdziwej edukacji.

– Kto może ubiegać się o przyjęcie do Akademii?

– Do Akademii Białoruskiej przyjmowani są wszyscy, którzy ukończyli 16 lat, bez ograniczeń wiekowych. Studentami mogą zostać też ci, którzy obecnie uczą się na białoruskich uczelniach.

Chcielibyśmy również pomóc tym osobom, które wyemigrowały do Polski i nie mają wyższego wykształcenia. To bardzo ważne, by ich wspierać, bo nie każdy ma możliwość uczyć się po polsku. Europejskie wykształcenie bez konieczności opuszczania kraju mogą również zdobyć mieszkańcy Białorusi.

Cyfry robią wrażenie. W ubiegłym roku stypendia w Polsce otrzymało 900 studentów pierwszego roku z Białorusi. I jest to w pewnym sensie frustrujące, bo najbardziej utalentowani młodzi ludzie wyjeżdżają za granicę i nie wracają.

Reportaż
Białoruscy uchodźcy szykują się na długi pobyt w Polsce
2020.11.27 19:25

mk, ksz /belsat.eu

Aktualności