Wilno coraz bardziej zaniepokojone budową elektrowni atomowej w Ostrowcu.
Jeszcze na początku grudnia przedstawiciele szeregu litewskich resortów zamierzają wspólnie omówić zagrożenia wynikające z budowy wznoszonej w Ostrowcu na Grodzieńszczyźnie pierwszej białoruskiej elektrowni atomowej.
Według informacji gazety Verslo Zinios w naradzie będą reprezentowane ministerstwa energetyki, finansów, spraw wewnętrznych, spraw zagranicznych, obrony, ochrony środowiska oraz agencje odpowiadające za bezpieczeństwo radioaktywne.
– Najważniejsze kwestie to przygotowanie działań ochronnych ustalonych przez specjalistów ds. bezpieczeństwa radioaktywnego i ochrony zdrowia. Po to, aby ochronić ludność i sprowadzić do minimum możliwy wpływ przypadkowych i uwarunkowanych przejawów spowodowanych promieniowaniem jonizującym – przekazał stanowisko swojego szefa doradca ministra spraw wewnętrznych Deividas Matulionis.
Jak poinformowała w poniedziałek litewska agencja informacyjna BNS, 2 grudnia na obiekcie w Ostrowcu zamontowano korpus drugiego reaktora.
Czytajcie więcej:
– Faktyczna sytuacja wskazuje na to, że elektrownia może być jednak zbudowana – pisze Verslo Zinios, właśnie taką perspektywą tłumacząc „mobilizację” rządu w Wilnie.
cez/belsat.eu