Najnowocześniejszy czołg T-14 Armata zostanie wyposażony w urządzenie, o którym całe pokolenia radzieckich i rosyjskich pancerniaków mogły tylko pomarzyć.
Agencja TASS dowiedziała się o tym w Uralskim Biurze Konstrukcyjnym Budowy Maszyn Transportowych, gdzie projektowane są Armaty.
Według informacji przekazanych dziennikarzom przez przedstawicieli biura, w czołgu „przewidziano możliwość wykonania przez załogę długotrwałych zadań bojowych, dlatego jest tam tzw. SMO, czyli środek zapewnienia funkcji życiowych. Lub mówiąc prościej – toaleta”.
Czołg T-14 Armata po raz pierwszy zademonstrowano publicznie w 2015 r., podczas defilady z okazji Dnia Zwycięstwa w Moskwie. Podczas próby generalnej doszło do wizerunkowej wpadki: w jednej z maszyn zgasł silnik, którego w żaden sposób nie dało się odpalić.
jw, cez/belsat.eu