Decyzję w tej sprawie przyjął we wtorek sąd w Lidzie. Od teraz udostępnianie czy komentowanie wpisów muzyka jest karalne.
– No i przylecieli. Wypisujcie się, póki nie jest za późno – napisał Lawon Wolski na swoim kanale, wzywając fanów od rezygnacji z subskrypcji.
Jak podało Centrum Obrony Praw Człowieka “Wiasna”, do listy “materiałów ekstremistycznych” reżim Alaksandra Łukaszenki dopisał także:
Rozpoznawany w Polsce Lawon Wolski jest obecny na białoruskiej scenie od lat 90. Jako jeden z pierwszych wprowadził język białoruski do muzyki rockowej. To autor lub wykonawca takich klasyków jak “Try czarapahi”. Od lat na “czarnej liście” utworów i wykonawców zakazanych w białoruskich mediach publicznych.
Po sfałszowaniu przez reżim wyborów prezydenckich w 2020 roku udał się na emigrację. Wspiera białoruskie siły demokratyczne, bierze udział w akcjach solidarności z więźniami politycznymi – m.in. wernisażu portretów Ksiszy Anioławej w Warszawie. W najbliższym czasie wyjdzie jego album poświęcony właśnie zakładnikom reżimu Łukaszenki.
Raman Szawiel, pj/belsat.eu