“Sprawa spiskowców”: prokurator żąda dla opozycjonistów 12 lat kolonii


W Sądzie Rejonowym w Mińsku trwa proces politologa Alaksandra Fiadury, lidera Partii Białoruski Front Narodowy Ryhora Kastusiowa i adwokata Juryja Ziankowicza, oskarżonych o spisek mający na celu obalenie reżimu Alaksandra Łukaszenki. Opozycjoniści zostali aresztowani w kwietniu 2021 roku w wyniku prowokacji KGB.

Oskarżyciel Michaił Kawalou zażądał dla Alaksandra Fiaduty, Ryhora Kastusiowa i Juryja Ziankowicza 12 lat więzienia na podstawie części 1 artykułu 357 Kodeksu Karnego Białorusi, który mówi o “spisku w celu przejęcia władzy państwowej sposobami niekonstytucyjnymi”.

Wiadomości
BYPOL ujawnia uczestników “spisku”
2021.04.23 15:14

Ziankowicz został dodatkowo oskarżony o “utworzenie ugrupowania ekstremistycznego i kierowanie nim” (cz. 1 art 361-1 KK), “publiczne wzywanie do przejęcia władzy państwowej” (cz.3 art. 361 KK) i “rozpalanie wrogości na tle społecznym” (cz. 3 art. 130 KK).

Oskarżonymi w sprawie są także pracownica kancelarii Ziankowicza Wolha Hałubowicz, a także aktywista opozycji, tirowiec Dzianis Krauczuk, którym zarzucono “aktywny udział w działaniach grupowych poważnie naruszających porządek społeczny”. Oskarżyciel zażądał wobec nich kary 3 lat kolonii karnej.

12 lat, na które prokurator Kawalou chce skazać Fiadutę, Kastusiowa i Ziankowicza to maksymalny wymiar kary za spisek. 

Proces opozycjonistów trwa od ponad miesiąca. Podczas składania zeznań Kastusiou nie przyznał się do udziału w spisku, z kolei Ziankowicz i Fiaduta uznali swoją winę. Podobnie jak Hałubowicz i Krauczuk.

Wiadomości
„Sprawa spiskowców”. Lider Partii BNF nie przyznał się do winy
2022.08.01 14:24

Ziankowicz i Fiaduta zostali zatrzymani w Moskwie podczas prowokacji przygotowanej przez KGB. Zostali zaproszeni na spotkanie z oficerami białoruskiej armii, którzy mieli zaproponować im udział wojska w spisku mającym na celu obalenie reżimu Alaksandra Łukaszenki. Niedługo później w białoruskiej państwowej telewizji pojawiły się różne wizje tego, jak taki zamach stanu miałby wyglądać. Jedna z nich zakładała wdarcie się na teren Białorusi z Litwy uzbrojonego oddziału zmotoryzowanego, który miałby zabić dyktatora i jego rodzinę.

Oskarżeni zostali uznani za więźniów politycznych, których w białoruskich aresztach i więzieniach przetrzymywanych jest 1309.

Wiadomości
Łukaszenka powiedział, jak miał wyglądać zamach na jego życie
2021.04.25 09:00

pj/belsat.eu 

Aktualności