Tym razem o tym, że polskie władze rozważają różne plany podziału Ukrainy powiedział dyrektor rosyjskiego wywiadu zagranicznego (SWR) Siergiej Naryszkin. Nie jest to jego pierwsza taka wypowiedź.
Typowany na jednego z ewentualnych następców Władimira Putina Siergiej Naryszkin przedstawił kilka scenariuszy rozwoju sytuacji. Pierwszy przewiduje, że Warszawa planuje rozmieścić swój “kontyngent pokojowy” w zachodnich regionach Ukrainy. Powstanie tam marionetkowe państwo, którego bezpieczeństwo zapewni polska armia.
Drugi mówi o utworzeniu strefy buforowej w centralnych regionach Ukrainy, co wykluczyłoby bezpośrednie starcie Polski z Rosją. Według Naryszkina, polskie władze rozpoczęły prace nad tymi planami po dojściu do wniosku, że Rosja oraz kontrolowane przez nią samozwańcze republiki doniecka i ługańska wygrają w konfrontacji z Kijowem.
– Polskie władze są przekonane, że USA i Wielka Brytania będą zmuszone do poparcia tego planu. Jak uważa Warszawa, w miarę jak rosyjskie wojska będą przesuwały się w głąb terytorium Ukrainy, Waszyngton i Londyn nie będą miały innego wyboru – powiedział.
Już pod koniec kwietnia szef wywiadu zagranicznego mówił, że Polska ma nadzieję na ustanowienie wojskowej i politycznej kontroli nad zachodnimi częściami Ukrainy, które uważa za “swoją historyczną własność”. Zaznaczył, że Warszawa będzie wspierana przez Waszyngton w realizacji tych planów.
Siergiej Naryszkin podkreśla przy tym, że przedstawia nie wersje, lecz informację wywiadowczą uzyskaną z wiarygodnych źródeł.
pp/belsat.eu wg m24.ru