Sekretarz stanu USA Antony Blinken, który dziś przyleciał do Mołdawii, spotka się z prezydent Maią Sandu i przedstawi „solidny pakiet” pomocy na rzecz energetycznej niezależności tego kraju – poinformował Reuters, powołując się na amerykańskiego dyplomatę.
Wizyta w Kiszyniowie, stolicy Mołdawii, to pierwszy etap krótkiej podróży Antony Blinkena po Europie, mającej skonsolidować wsparcie dla Ukrainy wśród sojuszników z NATO i sąsiadów Sojuszu Północnoatlantyckiego.
W piątek przedstawiciel Departamentu Stanu ds. europejskich i eurazjatyckich James O’Brien powiedział dziennikarzom, że Blinken wiezie do Kiszyniowa „ofertę solidnego pakietu” amerykańskiej pomocy na rzecz energetycznej niezależności Mołdawii, ale nie podał żadnych dodatkowych informacji.
Szef amerykańskiej dyplomacji udał się do Kiszyniowa w okresie, w którym – jak ocenia administracja USA – Mołdawia stała się celem rosyjskich „operacji wpływu”. Kiszyniów jest bliskim sojusznikiem Kijowa, ponadto uznaje, że jego bezpieczeństwo narodowe jest ściśle powiązane z bezpieczeństwem Ukrainy – relacjonuje Reuters.
– Wsparcie dla Ukrainy to wsparcie dla Mołdawii, ale to działa w obie strony. Wspieranie Mołdawii wzmacnia Ukrainę, bo potrzebuje ona silnej, demokratycznej Mołdawii i pomocnego sąsiada, ponieważ dzielimy 1,2 tys. km granicy – wyjaśniła w rozmowie z agencją Reutera doradczyni Mai Sandu ds. polityki zagranicznej Olga Rosca.
Podkreśliła, że wizyta Blinkena w Kiszyniowie „to bardzo silny sygnał (amerykańskiego) wsparcia (dla Mołdawii), a także wsparcia dla wyborów jakich dokonują Mołdawianie w takich kwestiach jak demokracja i aspiracje do UE”.
Blinken uda się następnie do Pragi, gdzie weźmie udział w nieformalnym spotkaniu szefów dyplomacji krajów NATO, które poświęcone będzie przygotowaniom tegorocznego szczytu Sojuszu w Waszyngtonie.
20 października, równolegle z wyborami prezydenckimi, odbędzie się w Mołdawii referendum w sprawie przyszłej akcesji państwa do Unii Europejskiej.
Kilka tygodni po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę Mołdawia – równolegle z rządem w Kijowie – złożyła wniosek o członkostwo w UE. Trzy miesiące później, w czerwcu 2022 roku, uzyskała status państwa kandydującego do UE, zaś w grudniu 2023 roku UE wyraziła zgodę na rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych z Mołdawią.
Przystąpienie do UE to priorytet dla mołdawskiej prezydent Sandu, która postrzega agresywne postępowanie Rosji i problem korupcji jako dwa największe zagrożenia dla suwerenności państwa – przypomniał Reuters.
lp/ belsat.eu wg PAP