„Samorealizacja, edukacja i rozwój”. Rosyjska grupa najemnicza werbuje kobiety do oddziałów szturmowych
Batalion Espaniola, będący częścią prywatnej kompanii wojskowej Redut rosyjskiego Ministerstwa Obrony, poinformował na Telegramie, że poszukuje kobiet chętnych do udziału w walkach. Przedstawiciele batalionu potwierdzili tę informację także dziennikarzom kanału Ważnye Istorii.
W poście opublikowanym na kanale telegramowym batalionu Espaniola napisano, że kobiety wstępujące do wojska mogą „realizować się nie tylko w działaniach snajperskich”, ale też w różnych jednostkach szturmowych, jako sanitariuszki, specjalistki ds. łączności, w oddziałach walki elektronicznej i operatorki dronów.
– Wiele z nich znalazło się w gronie odznaczonych i wraz z wieloma innymi żołnierzami Espanioli okazały się bohaterkami poprzednich uroczystości (wręczania nagród – Belsat.eu). Espaniola zapewnia każdemu możliwość samorealizacji, edukacji i rozwoju – głosi wpis na Telegramie.
Do rekruterów Espanioli napisali dziennikarze Ważnych Istorii. Potwierdzili oni, że oddział rekrutuje kobiety na podstawie kontraktu i na specjalnych warunkach. Ponieważ umowa jest formalnie zawarta z prywatną firmą wojskową, pracownicy kontraktowi nie podlegają zasadzie, że muszą pozostać w jego szeregach do końca wojny. Na żołnierzy kontraktowej regularnej armii Władimir Putin nałożył zakaz zrywania kontraktów do czasów zakończenia operacji na Ukrainie.
Pierwsza umowa zawierana jest na sześć miesięcy, z czego od jednego do dwóch miesięcy przeznaczone będzie na szkolenie. Wynagrodzenie za ten okres waha się od 110 do 120 tysięcy rubli (4,8-5,2 tys. zł) plus 50 tysięcy rubli (2,2 tys. zł) w ramach jednorazowej wypłaty. W strefie frontowej zarobki wzrastają dwukrotnie. Po sześciu miesiącach druga umowa może zostać zawarta na okres trzech miesięcy – powiedzieli reporterom przedstawiciele Espanioli.
W przypadku odniesienia ran odszkodowanie ma wynosić od 1 do 3 milionów rubli (44 tys.-130 tys. zł), w przypadku śmierci – odszkodowanie w wysokości 5 milionów rubli (220 tys. zł).
Espanila nie jest jedynym oddziałem rekrutującym kobiety należącym do prywatnej firmy najemniczej Redut. Wcześniej pojawiły się informacje, że kandydatek szuka też batalion Borz. Jedna z rekruterek stwierdziła w rozmowie z dziennikarzami. Że celem jej wysłania na front było udowodnienie, że kobiety nie są „stworzone tylko do gotowania zup i wychowywania dzieci”.
Batalion Espaniola został stworzony przez pseudokibiców Spartaka Moskwa. Dowodzi nim przedstawiciel chuligańskiej grupy Red-Blue Warriors Stanislaw Orłow, posługujący się pseudonimem „Hiszpan”. Współzałożycielem grupy jest też były minister bezpieczeństwa państwowego tzw. Donieckiej Republiki Ludowej Aleksandr Chodakowski, obecnie zastępca szefa Głównego Zarządu Rosgwardii w okupowanym regionie.
Wojskowa grupa najemnicza Redut powstała jako odpowiedź rosyjskie Ministerstwa Obrony na działalność Grupy Wagnera. Po śmierci Jewgienija Prigożyna jej pododdziały kierowano na stanowiska przedtem zajmowane przez wagnerowców.
jb/ belsat.eu
