Brytyjski wywiad: ukraińska kontrofensywa pod Chersoniem nabiera tempa, armia rosyjska jest zagrożona
Po udanych atakach wojsk ukraińskich na mosty na Dnieprze, rosyjskie pozycje na prawym brzegu rzeki wyglądają na bardzo zagrożone – twierdzą analitycy.
Kontrofensywa Ukrainy w obwodzie chersońskim nabiera tempa. Siły Zbrojne Ukrainy stworzyły przyczółek na południe od rzeki Inhulec, która stanowi północną granicę okupowanego przez Rosję obszaru w obwodzie chersońskim. Po udanych atakach wojsk ukraińskich na mosty na Dnieprze, które armia rosyjska wykorzystuje jako drogę do dostarczania zaopatrzenia, pozycje wojsk rosyjskich na prawym brzegu rzeki szerokiej na kilometr wyglądają na bardzo zagrożone – wynika z brytyjskich danych wywiadowczych.
Według informacji Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii Ukraina wykorzystała swoją nową artylerię dalekiego zasięgu do uszkodzenia mostów na Dnieprze, którymi zaopatrywano armię rosyjską na prawym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim. Jeden z nich, kilometrowy most Antonowski pod Chersoniem, został uszkodzony już w zeszłym tygodniu. Wiadomo, że Ukraina uderzyła w most ponownie wczoraj i jest bardzo prawdopodobne, że przeprawa mostowa jest teraz bezużyteczna.
O tym, że Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły w środę w nocy precyzyjne uderzenia na most Antonowski w pobliżu okupowanego Chersonia, poinformowała szefowa wspólnego centrum prasowego Sił Obronnych Południa Ukrainy Natalia Humeniuk. Następnie p.o. szefa regionalnej administracji wojskowej Chersonia Dmytro Butryj uściślił, że most nie został zniszczony, ale z powodu uszkodzonej nawierzchni jest nieprzejezdny.
– 49. Armia Federacji Rosyjskiej wygląda na bardzo podatną na uderzenia na zachodnim brzegu Dniepru, a Chersoń, który jest najbardziej znaczącym politycznie miastem okupowanym przez Rosję po 24 lutego, jest teraz praktycznie odcięty od innych okupowanych terytoriów – podkreślają brytyjscy analitycy.
Zauważają też, że utrata Chersonia, najbardziej znaczącego politycznie miasta pod okupacją, znacznie podważyłaby rosyjskie próby udawania sukcesu w wojnie.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreśla, że deokupacja terytoriów nastąpi przy użyciu wszystkich narzędzi, jakimi dysponuje Ukraina.
– Robimy wszystko, aby okupanci nie mieli na naszej ziemi żadnych możliwości logistycznych – podkreślił.
Odnosząc się do mostu Antonowskiego w Chersoniu i innych przepraw w regionie, obiecał, że oczywiście wszystkie zostaną odbudowane – dzięki wysiłkom Ukraińców po wyzwoleniu.
cez/belsat.eu wg east24.info
