Białoruskie wojska wewnętrzne podległe Ministerstwu Spraw Wewnętrznych intensyfikują szkolenia z „instruktorami Grupy Wagnera” – poinformowano na kanale Telegram MSW. Rosyjscy najemnicy mają przekazywać białoruskim siłom specjalnym „unikalne doświadczenie bojowe”.
Komunikat został wydany w związku z zakończeniem „kolejnego tygodnia intensywnego szkolenia bojowego” wojsk specjalnych MSW w Centrum Szkolenia Wojsk Wewnętrznych.
– Pod okiem instruktorów Grupy Wagnera siły specjalne uczyły się zagadnień z zakresu inżynierii i wojskowej pomocy medycznej – poinformował resort spraw wewnętrznych.
Na opublikowanych zdjęciach i filmach z ćwiczeń twarze wszystkich uczestników – zarówno wagnerowców, jak i przedstawicieli reżimu – są ukryte.
– Interakcja między wojskiem a instruktorami staje się coraz silniejsza, przekazywane jest unikalne doświadczenie bojowe, a szósty sezon szkoleń taktycznych i specjalistycznych ma być jeszcze bardziej intensywny – czytamy w komunikacie.
Najemnicy Grupy Wagnera przybyli na Białoruś po czerwcowej rewolcie Jewgienija Prigożyna. Jak twierdził Alaksandr Łukaszenka, sam zaprosił ich do kraju. Na Białorusi wagnerowcy, którzy byli zamieszani w zbrodnie wojenne popełnione na Ukrainie, szkolą funkcjonariuszy wojsk wewnętrznych i milicji, spotykają się też z uczniami.
Ściapan Kubik, lp/ belsat.eu