Dowódca Marynarki Wojennej Ukrainy Ołeksij Nejiżpapa powiedział, że Kijów ma dwa cele na Morzu Czarnym. Według niego Ukraina, która de facto nie ma marynarki wojennej, była w stanie boleśnie ograniczyć potencjał Rosji.
Według wojskowego, który rozmawiał z brytyjską telewizją Sky News, wojna morska prowadzona przez Ukrainę ma dwa cele: zapewnienie bezpiecznego dostępu statków do ukraińskich portów oraz pozbawienie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej możliwości atakowania Ukrainy.
– Musimy mieć takie zdolności, aby Rosja na zawsze porzuciła nawet myśl o spojrzeniu w kierunku Ukrainy, zwłaszcza na morzu – powiedział dowódca ukraińskiej marynarki wojennej.
Wiceadmirał podkreślił, że Ukraina, pomimo ograniczonych sił morskich, „prowadzi operację w stylu Dawid kontra Goliat”, niszcząc rosyjskie okręty, infrastrukturę, a nawet okręt podwodny.
– Nasze sukcesy w 2022 i 2023 roku były wynikiem trudnych, ale innowacyjnych decyzji, które nigdy wcześniej nie miały miejsca – dodał Ołeksij Nejiżpapa.
Stwierdził również, że okręty pływające pod banderą rosyjskiej marynarki wojennej są uzasadnionym celem dla Ukrainy w dowolnym miejscu na wodach świata.
Jednocześnie dowódca ukraińskiej marynarki wojennej ostrzegł, że Rosja dostosowuje się do działań wojennych w drugim roku pełnowymiarowej wojny, a Ukraina musi zrobić to samo, aby odeprzeć atak. Jednakże, według wiceadmirała, postęp technologiczny pozostaje kluczem do zwycięstwa. Generał Wałerij Załużny, głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy, niedawno przedstawił podobny pogląd.
lp/ belsat.eu