Ukraina. Dymisja ministra kultury i polityki informacyjnej


Ukraiński parlament zatwierdził dymisję ministra kultury i polityki informacyjnej Ołeksandra Tkaczenki. Stracił swoje stanowisko z powodu oburzenia opinii publicznej w związku z finansowaniem m.in. produkcji filmowej w czasie wojny przy ogromnych nakładach finansowych.

O zatwierdzeniu dymisji ministra poinformował deputowany Rady Najwyższej Ukrainy Jarosław Żelezniak. Za odwołaniem szefa resortu kultury i polityki informacyjnej głosowało 321 deputowanych.

Jak przekazał Żelezniak, „kwestia powołania nowego ministra nie znajduje się dziś w porządku obrad i najprawdopodobniej nie znajdzie się w nim w tym tygodniu”.

Były minister kultury Ukrainy Ołeksandr Tkaczenko.
Zdj. hromadske_ua / Telegram

Niecały tydzień temu Ołeksandr Tkaczenko powiadomił, że zgłosił premierowi Denysowi Szmyhalowi swoją dymisję. O zmianę na tym stanowisku zaapelował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Tkaczenko tłumaczył, że przekazał na ręce premiera swoją dymisję „z powodu fali nieporozumień na temat ważności kultury podczas wojny”.

– Dopiero później zdziwiłem się, gdy zobaczyłem oświadczenie prezydenta w tej samej sprawie – oświadczył.

Zełenski z kolei podkreślał, że środki na projekty nie związane bezpośrednio z obroną kraju i wojną należy w jak największym stopniu poszukiwać poza budżetem.

Wywiad
Dyrektor Lwowskiego Media Forum dla Biełsatu: wsparcie zachodnich partnerów zależy od informacji płynących z Ukrainy
2022.09.25 16:18

Tkaczenko był krytykowany m.in. za planowane duże wydatki (500 mln hrywien, ok. 54 mln zł) na projekt Muzeum Hołodomoru (Wielkiego Głodu). Pomimo oburzenia społecznego uznał ten pomysł za „stosowny”. Argumentował, że „zarówno prywatne, jak i budżetowe wydatki na kulturę w czasie wojny są nie mniej ważne niż środki na drony, bo kultura jest tarczą tożsamości i granic”.

Wyjaśnienia ministra rozwścieczyły opinię publiczną na Ukrainie. Wiele osób wezwało władze do zainwestowania pieniędzy w te obszary, które są kluczowe dla przetrwania państwa: odbudowę zniszczonej infrastruktury, medycynę i edukację, ale nie w muzea, pomniki, mosty dla pieszych czy nawierzchnie dróg.

Ministerstwo Kultury przydzieliło również 448 mln hrywien (około 48 mln zł) na produkcję seriali telewizyjnych. Ministerstwo wyjaśniło, że jest to „kwestia informacji państwowej i bezpieczeństwa kulturowego”.

Ołeksandr Tkaczenko jest również od miesięcy krytykowany przez ukraińskich intelektualistów za utrzymywanie modelu maratonu telewizyjnego – całodobowego nadawania kilku kanałów telewizyjnych. Zwolennicy korekty polityki informacyjnej Kijowa żądają przeformatowania profilu telewizji i rozpoczęcia publicznej debaty na temat wojny z Rosją. W szczególności argumentują, że nie ma żadnych oznak, że wojna wkrótce się zakończy, więc ukraińskie społeczeństwo powinno uczestniczyć w tej dyskusji.

Wiadomości
Prezes ukraińskiego Sądu Najwyższego zatrzymany przez służby antykorupcyjne
2023.05.16 08:14

lp/ belsat.eu wg Hromadske, Ukraińska Prawda, PAP, inf. wł.

Aktualności