Sąd wysłał antyputinowskiego szamana z Jakucji na przymusowe leczenie psychiatryczne


Aleksandr Gabyszew dwukrotnie usiłował pieszo dotrzeć do Moskwy z Jakucji, by na Placu Czerwonym dokonać obrzędu wygnania Władimira Putina, którego uważa za złego ducha. Był za to siłą odsyłany do domu, a władze wszczęły przeciwko niemu sprawę, oskarżając go o niepoczytalność.

Jakucki sąd miejski wysłał szamana na przymusowe leczenie pod intensywnym nadzorem. Poinformował o tym jego prawnik Aleksiej Prianisznikow, pisze Nowaja Gazeta. Do czasu uprawomocnienia się orzeczenia sądu Gabyszew będzie przebywał w areszcie.

Prawnik powiedział, że jakucki szaman trafi do wyspecjalizowanej instytucji psychiatrycznej, gdzie będzie prawdopodobnie otrzymywać zwiększoną dawkę leków psychotropowych. Jego zdaniem ma to na celu ograniczenie zdolności motorycznych pacjenta. Ponadto nie ustalono jak długo Gabyszew ma przebywać w placówce.

– Są to specjalne warunki – wszędzie są tam kraty. Mordercy, gwałciciele – ci, którzy popełnili ciężkie i szczególnie ciężkie zbrodnie, trafiają do miejsca o takim rygorze – powiedział Priasznikow , dodając, że zostanie złożona apelacja w tej sprawie.

Gabyszew był sądzony za napaść z mieczem na funkcjonariuszy Rosgwardii, sił specjalnych MSW. Stało się to 27 stycznia br., kiedy mundurowi wraz z lekarzami przybyli do jego domu, aby zabrać szamana do placówki medycznej. Jednocześnie śledztwo wykazało, że Gabyszew nie skrzywdził żadnego z funkcjonariuszy, którzy brali udział w jego zatrzymaniu.

Wiadomości
Jakucja: szaman Gabyszew ranny i przymusowo leczony psychiatrycznie
2021.01.28 19:23

W lutym sąd uwzględnił wniosek kliniki psychiatrycznej dotyczący przymusowej hospitalizacji Gabyszewa. Trafił tam już po raz drugi. Według członków rodziny w trakcie leczenia stan hospitalzowanego znacznie się pogorszył. Na jednej z rozpraw, 8 lipca br., do szamana wezwano karetkę pogotowia. Obrońcy praw człowieka relacjonowali, że Gabyszew zaczął mieć zawroty głowy, drżenia i był przytłumiony.

Gabyszew dwukrotnie wyruszał pieszo do Moskwy, by przeprowadzić „rytuał wypędzenia Putina”. Za pierwszym razem w 2018 r. jego wędrówkę przerwał wypadek. Za drugim razem w. 2019 r. jakucki szaman pokonał pieszo 2 tysiące kilometrów, zyskując coraz większe grono zwolenników. Po drodze dochodziło nawet do demonstracji solidarności z wędrowcem w syberyjskich miastach. Zatrzymano go 19 września 2019 r. na granicy Buriacji i obwodu irkuckiego. Siłą zabrano go do Jakucka i umieszczono w szpitalu.

Wiadomości
Metoda carów, nazistów i komunistów – psychiatria represyjna jako środek walki z białoruską opozycją
2021.06.13 08:44

Przeciwko Gabyszewowi wszczęto również postępowanie karne w sprawie publicznych wezwań do działalności ekstremistycznej. Później został zwolniony po podpisaniu dokumentu o zakazie wyjazdu z regionu. Badanie psychologiczne i psychiatryczne zlecone przez prokuraturę wykazało, że jest niepoczytalny. Organizacja praw człowieka Amnesty International uważa go za więźnia sumienia i domaga się uwolnienia. Rosyjskie Centrum Praw Człowieka Memoriał uznało jakuckiego szamana za więźnia politycznego.

Jb/ belsat.eu

Aktualności