W przypadku masowego napływu migrantów Łotwa jest gotowa całkowicie zamknąć granicę z Białorusią i Rosją – powiedział łotewski prezydent Edgars Rinkēvičs podczas spotkania z niemieckim ministrem obrony Borisem Pistoriusem.
Edgars Rinkēvičs przebywa z wizytą w Berlinie. Spotkał się tam m.in. z prezydentem federalnym Frankiem-Walterem Steinmeierem oraz szefową Bundestagu Bärbel Bas.
– Omówiliśmy agendę dwustronną, wsparcie dla Ukrainy, przeciwdziałanie wojnie hybrydowej reżimu Łukaszenki i wzmocnienie bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO – poinformował łotewski prezydent na Twitterze.
Przywódca państwa bałtyckiego spotkał się również z niemieckim ministrem obrony Borisem Pistoriusem. Podziękował Niemcom za ich zaangażowanie w bezpieczeństwo regionu i plany zwiększenia liczebności sił zbrojnych.
Politycy omówili również możliwość ataków hybrydowych na granicy łotewsko-białoruskiej.
Rinkēvičs powiedział, że Ryga jest gotowa podjąć wszelkie niezbędne środki, w tym zamknąć granicę z Białorusią i Rosją, zwłaszcza w przypadku masowego napływu migrantów.
Według szacunków łotewskich władz w ciągu ostatniego tygodnia straż graniczna zatrzymała 894 osoby usiłujące nielegalnie przekroczyć granicę, w porównaniu do 1773 we wrześniu i 1615 w sierpniu. Łącznie w tym roku zatrzymano 9411 osób.
Obecnie na Łotwie funkcjonuje tylko jedno przejście graniczne z Białorusią: Pāternieki – Ryhorauszczyna.
Jakub Chrust, lp/ belsat.eu