Rano w centrum Krasnodaru doszło do eksplozji. Federalna Służba Bezpieczeństwa potwierdziła, że miało miejsce “łupnięcie”. Nikt nie został ranny.
– O 04:17 w mieście Krasnodar było słychać łupnięcie w okolicach budynku przy ulicy Morskiej. Na miejsce skierowano służby ratunkowe. Według wstępnych informacji, nikt nie ucierpiał. Zanotowano uszkodzenie dachu budynku i okien, nie ma pożaru – poinformowały władze.
Mer miasta Jewgienij Naumow napisał, że uszkodzony został biurowiec i dom mieszkalny.
– W czteropiętrowym budynku są wybite okna, a w prywatnym domu obok, uszkodzony dach – napisał.
Kanał Baza w Telegramie poinformował, że Krasnodar został zaatakowany dwoma dronami. Co najmniej jeden został zestrzelony.
Mieszkanka Krasnodaru powiedziała kanałowi Shot w Telegramie, że w nocy w przeciągu kilku minut słyszała dwie eksplozje. Według niej, obok dronów znaleziono “kasety z kulkami i igłami”.
Do Krasnodaru od najbliższego miejsca na Ukrainie jest ponad 300 kilometrów.
Alena Ruwina, pp/belsat.eu