Partnerka Ramana Pratasiewicza, współzałożyciela kanału Nexta, została aresztowana na 2 miesiące. Zatrzymano ją w niedzielę w Mińsku w czasie przymusowego lądowania samolotu linii Ryanair.
Rosyjska ambasada w Mińsku przekazała, że otrzymała zgodę na widzenie, ale nie ma jeszcze konkretnej informacji, kiedy dojdzie do spotkania.
Według Radia Swaboda, Sofija Sapiega została oskarżona, na podstawie kodeksu karnego, o organizację zamieszek, które w znaczny sposób naruszały porządek społeczny i były związane z niepodporządkowaniem się poleceniom władz.
W nagraniu umieszczonym w jednym z proreżimowych kanałów komunikatora Telegram, Sofija Sapiega przyznaje się, że prowadziła inny, opozycyjny, kanał Czarna księga Białorusi.
Według Nowej Gazety, która powołuje się na dwa własne źródła, w obecności adwokata zatrzymana Rosjanka nie przyznawała się do prowadzenia kanału, a nagranie było inscenizacją.
Wcześniej podobne wideo nagrano z Ramanem Pratasiewiczem. Według rodziców białoruskiego opozycjonisty, wyraźnie widać było ślady pobicia ich syna. Ojciec, Dzmitryj, zwraca uwagę, że jego syn wyglądał na wyjątkowo zdenerwowanego, miał braki w uzębieniu i siniaki po lewej stronie twarzy i szyi.
– Film był wyraźnie wyreżyserowany. Został nakręcony pod presją i nie można uwierzyć w to co syn mówi. Ale przynajmniej pokazuje to, że nasz syn żyje – zaznaczył.
Mieszkający od czasu brutalnych pacyfikacji na Białorusi we Wrocławiu rodzice Ramana Pratasiewicza, zatrzymanego w niedzielę w Mińsku przez białoruskie władze, w wywiadzie dla agencji AFP apelują do społeczności międzynarodowej o uratowanie syna.
Także Sicapan Puciła, który prowadzi kanał Nexta, zakładany wspólnie z Ramanem Pratasiewiczem, podkreśla, że konieczne są zdecydowane działania Zachodu, który powinien przerwać wszelkie kontakty dyplomatyczne, handlowe i gospodarcze z Mińskiem, a także zablokować białoruskie sieci informacyjne, kanały satelitarne, dostęp do agencji informacyjnych, a nawet do sieci międzybankowej SWIFT.
pp/belsat.eu wg PAP