NATO ćwiczy przy granicy z Białorusią i Ukrainą


Kilka państw członkowskich NATO rozpoczęło wczoraj ćwiczenia wojskowe na wschodniej flance Sojuszu, w tym manewry Iron Wolf i Puma. Informacje o składzie sił, legendzie i kierunkach ćwiczeń nie są dostępne – podał portal Defence Express.

Litewskie Siły Zbrojne ćwiczą manewry z jednostkami czeskimi i brytyjskimi

Oprócz litewskich sił zbrojnych w ćwiczeniach pod kryptonimem Iron Wolf na Litwie uczestniczy dziewięć innych państw NATO, w tym Niemcy, Norwegia, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. W manewrach bierze udział łącznie około 3,5 tys. żołnierzy i 700 sztuk sprzętu.

Miejscem manewrów stała się miejscowość Podbrodzie, położona zaledwie 10 kilometrów od granicy z Białorusią, na północny wschód od Wilna. Jak zauważa Defence Express, sądząc po zdjęciach opublikowanych przez NATO, ćwiczenia obejmują m.in. manewry jednostek zmechanizowanych w lasach.

Analiza
Białoruscy żołnierze na granicy z Ukrainą noszą czerwone opaski. Co to może oznaczać
2022.10.20 13:11

Ponadto ćwiczono działania w terenie zurbanizowanym. Obecne ćwiczenie zostało przemianowane na Iron Wolf 2022-II, gdyż Iron Wolf 2022-I odbyło się w maju – zauważa Defence Express.

Jednostki holenderskie i norweskie podczas ćwiczeń wojskowych na Litwie

Równolegle z ćwiczeniami na Litwie, w Polsce pod Rzeszowem odbywają się manewry o kryptonimie Puma. Wcześniej pod tą nazwą ćwiczenia Sojuszu odbyły się w Polsce w marcu, a następnie ponownie pod koniec maja.

Jednocześnie osobnym elementem ćwiczenia będzie przemarsz przez Rzeszów w celu przećwiczenia poruszania się w gęstej zabudowie miejskiej. Wiadomo też, że w manewrach wezmą udział jednostki 18. Dywizji Zmechanizowanej Wojska Polskiego.

Zdaniem oficera Sił Obronnych Izraela Yigala Levina, ćwiczenia Sojuszu są „wyraźnym wskazaniem dla wąsatego [Alaksandra Łukaszenki – belsat.eu], by nie mieszać się do Ukrainy”.

Według The New York Times Rosja przerzuca obecnie „tysiące żołnierzy” na Białoruś, czego celem może być uderzenie w szlaki logistyczne, którymi zachodnia pomoc wojskowa płynie z Polski na Ukrainę. Niektórzy zachodni urzędnicy mówią, że relokacja oddziałów jest prawdopodobnie tylko elementem zastraszenia lub misją szkoleniową, podczas gdy inni twierdzą, że może to być przygotowanie do ataku, choć „prawdopodobnie niezbyt skutecznego”.

Opinie
Łukaszenka. Ostatnia karta Putina?
2022.10.19 15:24

lp/ belsat.eu wg Defence Express, NYT, inf. wł.

Aktualności