Nawalny skazany na 9 lat więzienia


Rosyjski polityk i aktywista antykorupcyjny został uznany za winnego malwersacji finansowych i obrazy sądu. Opozycjonistę skazano na dziewięć lat zaostrzanej kolonii karnej i półtora roku ograniczenia wolności. Polityk będzie też musiał zapłacić grzywnę w wysokości 1,2 mln rubli (11,5 tys. dolarów po aktualnym kursie).

Prokurator żądał 13 lat więzienia.

Aleksiej Nawalny i jego prawnicy Olga Michajłowa i Wadim Kobzew podczas łączenia wideo podczas rozprawy sądowej w kolonii poprawczej IK-2. Pokrow, 22 marca 2022 r.
Zdj. Sergey Fadeitchev / TASS / Forum

Sędzia Margarita Kotowa stwierdziła, że Nawalny wiedząc o tym, że nie weźmie udziału w wyborach prezydenckich, do których nie został dopuszczony przez władze, wciąż “domagał się przelewania środków od łatwowiernych darczyńców na potrzeby rzekomej kampanii wyborczej”. Stwierdziła, że polityk „osiągając przestępcze cele, działał nie sam, ale ze wspólnikami”. Stwierdziła też, że Nawalny przyjmował darowizny na swoje konto osobiste, konta współpracowników i Fundacji walki z Korupcją. W wyroku napisano, że aktywista przeznaczył datki na osobiste potrzeby, a nie cele statutowe swoich organizacji.

Co do zarzutu znieważenia sądu, Kotowa odczytała: „Nawalny popełnił czyn przestępczy w postaci poniżenia honoru i godności ludzkiej ”. Polityk nie przyznał się do winy.

Wyjazdowa rozprawa przeciwko Aleksiejowi Nawalnemu rozpatrywana przez Sąd Dzielnicy Leforotowo w Moskwie, trwała od 15 lutego w Kolonii Pokrowskiej nr 2. Opozycjonista trafił tam po powrocie z Niemiec, gdzie leczył się po otruciu prawdopodobnie przez rosyjskie służby specjalne. Formalnie odwieszono mu jeden z wcześniejszych wyroków.

Potem polityk został oskarżony dodatkowo na podstawie dwóch artykułów. Pierwszym z nich była obraza sądu (art. 297 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej). Wiąże się to z procesem przeciwko opozycjoniście o zniesławienie weterana. W jego trakcie Nawalny miał rzekomo okazywać pogardę dla sądu, krytykując sędziego, prokuratora i świadków oskarżenia.

Wiadomości
Byli więźniowie: Nawalny jest nękany i izolowany w kolonii karnej
2021.11.04 13:53

Drugi zarzut dotyczył rzekomego oszustwa (część 4 artykułu 159 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej). Sprawę wszczęto 29 grudnia 2020 roku. Komitet Śledczy stwierdził, że Nawalny był podejrzany o „bycie de facto szefem tych organizacji, działając wspólnie z innymi osobami”, rzekomo wydał ponad 356 mln rubli z darowizn zebranych z funduszy na kampanię prezydencką, na cele osobiste.

Jednocześnie obrońcy Aleksieja Nawalnego wielokrotnie podkreślali, że jego działań nie można uznać za przestępstwo. Pieniądze, które zebrał z darowizn, trafiły na walkę z korupcją i prowadzenie śledztw.

W 2005 roku również na 9 lat i również za oszustwo został skazany właściciel naftowej firmy Jukos Michaił Chodorowski. Powszechnie było to interpretowane jako zemsta na biznesmenie, który rzucił polityczne wyzwanie Władimirowi Putinowi.

jb/ belsat.eu

Aktualności