Białoruski Batalion im. Konstantego Kalinowskiego opublikował na swoim Facebooku nagranie z zapoznania z nową bronią.
Jednostka ta początkowo broniła Kijowa w strukturach Obrony Terytorialnej, a następnie wcielona została do wojsk regularnych. 16 kwietnia Batalion im. Konstantego Kalinowskiego poinformował, że wyrusza spod Kijowa na front – można więc przypuszczać, że trafił do Donbasu lub na południe Ukrainy.
Siły Zbrojne Ukrainy stopniowo zwiększają siłę ognia białoruskich ochotników. Batalion prezentował już w swoich nagraniach, że dysponuje granatnikami przeciwpancernymi (w tym brytyjskim NLAW), ręcznymi wyrzutniami rakiet przeciwlotniczych oraz karabinami maszynowymi – w tym MG3.
Z kolei wczoraj Batalion opublikował na Facebooku nagranie z poligonu, na którym żołnierze uczą się obsługi nowych moździerzy.
– Każda minuta spokoju, nawet na rubieżach bojowych, jest wykorzystywana do zapoznawania się z nową bronią. Na przykład moździerzem 60-mm, który nasi chłopcy szybko przyswoili. Moździerze przestrzelane. Piekło dla orków rozgrzane – czytamy w opisie filmiku.
Nagranie z ćwiczeń Batalionu im. Konstantego Kalinowskiego.
Napis na broni wskazuje, że białoruscy ochotnicy używają amerykańskich 60-milimetrowych moździerzy M2. Prawdopodobnie pochodzą one z magazynów sił zbrojnych USA i zostały na Ukrainę wysłane w ramach pomocy wojskowej.
Sama konstrukcja została stworzona przez francuskiego inżyniera Edgara Brandta w 1935 roku, w USA produkowana była od 1940 roku. M2 był podstawowym amerykańskim moździerzem piechoty podczas II wojny światowej, wojny w Korei i wojny w Wietnamie. Dzięki swojej prostocie i rozmiarom, także później był wykorzystywany przez inne armie świata, w tym przez przez siły specjalne.
Moździerze tego kalibru i rozmiarów nie były na uzbrojeniu Armii Radzieckiej i po rozpadzie ZSRR nie znalazły się w ukraińskim arsenale. W 2012 roku w kijowskich Biurze Konstrukcyjnym “Uzbrojenie Artyleryjskie” powstał KBA-118 odpowiednik, a raczej modernizacja amerykańskiego moździerza M2. Od 2015 roku konstrukcja ta była wykorzystywana podczas wojny w Donbasie, w tym przez Siły Operacji Specjalnych.
KBA-118 różni się od pierwowzoru przede wszystkim wagą – zamiast pierwotnych 19 kilogramów waży jedynie 12,5 kilograma. Sprawia to, że opracowany w Kijowie moździerz cieszył się dużym zainteresowaniem poza granicami Ukrainy.
pj/belsat.eu