Ołena Zełenska przybyła dziś do stolicy Stanów Zjednoczonych, gdzie spotkała się z sekretarzem stanu Anthonym Blinkenem i amerykańską pierwszą damą Jill Biden.
– Ona [Jill Biden] odwiedziła Ukrainę w maju, by osobiście zobaczyć i porozmawiać z tymi, którzy stracili domy i bliskich z powodu wojny. Teraz moja kolej rozmawiać z USA o potrzebach Ukrainy, byśmy mogli stawiać opór i walczyć z agresorem – podkreśliła Ołena Zełenska.
Pierwszym wysoko postawionym amerykańskim urzędnikiem był sekretarz stanu Anthony Blinken.
– Jego stanowisko, że, cytuję, “suwerenna i niepodległa Ukraina będzie istnieć dużo dłużej niż Putin”, pozostaje niezmienne – podkreśliła ukraińska pierwsza dama.
Ołena Zełenska spotkała się także z szefem USAID. Instytucja jest głównym partnerem Ukrainy w kwestiach pomocy humanitarnej. Z kolei jutro pierwsza dama ma wystąpić przed Kongresem USA.
Żona Wołodymyra Zełenskiego złożyła też symboliczne kłosy zbóż pod położonym w centrum Waszyngtonu pomnikiem Hołodomoru, wywołanej przez reżim Stalina klęski głodu w latach 1932-1933 na Ukrainie. Spotkała się tam z ukraińską diasporą.
– Odwiedzając to miejsce, które tak przypomina o naszej tragicznej historii, gdy Rosja usiłuje po raz kolejny zdobyć Ukrainę, otrzymałam prawdziwy promień światła – spotkałam się z ukraińską społecznością w USA. To ludzie, którzy tysiące kilometrów od ojczyzny pamiętają, kim są. Ludzie znający swój język. Którzy jako pierwsi zareagowali na napad Rosji i rzucili się do pomocy ojczyźnie i rodakom – powiedziała Zełenska.
Obecność Ołeny Zełenskiej w Waszyngtonie zbiegła się z rozpoczynającą się dziś wizytą Władimira Putina w Iranie. Putin ma przeprowadzić rozmowy z prezydentem Iranu Ebrahimem Raisim i prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem na temat palących kwestii dotyczących regionu, w tym konfliktu w Syrii i popieranej przez ONZ propozycji wznowienia eksportu ukraińskiego zboża w celu złagodzenia globalnego kryzysu żywnościowego.
Alona Ruwina, pj/belsat.eu