Po raz kolejny białoruski przywódca wprowadza do rządu mundurowego niepochodzącego z Białorusi. W ubiegłym roku na czele MSW postawił Osetyjczyka Juryja Karajewa. Dziś ministrem sprawiedliwości mianował urodzonego w obwodzie donieckim Siarhieja Chamienkę.
O zmianach kadrowych Alaksandr Łukaszenka poinformował dziś podczas narady z szefami resortów siłowych. Wybór nowego ministra sprawiedliwości nazwał “niezwyczajnym krokiem”.
55 letni generał-major milicji Siarhiej Chamienka (ukr. Serhij Chomenko) to były wiceminister spraw wewnętrznych. Urodził się w obwodzie donieckim Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, studiował w Leningradzie i Moskwie, służył w Wojskach Wewnętrznych ZSRR i Białorusi. Zanim został wiceministrem MSW, stał na czele Departamentu Ochrony MSW. Pełni funkcję prezesa Białoruskiego Związku Minifutbolu. Jest objęty sankcjami Unii Europejskiej.
Los dotychczasowego ministra sprawiedliwości – 49-letniego Aleha Sliżeuskiego z Grodna – nie jest znany. Był on ministrem sprawiedliwości przez ostatnie 10 lat – od 13 grudnia 2011 roku. Wcześniej przez 8 lat kierował działem ds. partii politycznych Ministerstwa Sprawiedliwości. Przez cały ten czas – 18 lat – na Białorusi nie udało się zarejestrować żadnej nowej partii politycznej. Sliżeuski jest objęty sankcjami Unii Europejskiej i USA.
Podczas dzisiejszej odprawy Łukaszenka mówił także o kryzysie migracyjnym jako zagrożeniu hybrydowym dla Białorusi oraz o zbliżającej się nowej rewolucji, którą mają, według niego, finansować państwa Unii Europejskiej.
pj/belsat.eu