Więźniarka polityczna Alona Tałkaczowa odzyskała dziś wolność. Dziennikarka została 18 maja 2021 roku aresztowana w “sprawie TUT.by”. Ten największy białoruski portal niezależny został zniszczony przez reżim Alaksandra Łukaszenki.
– Nasza cudowna Alona Tałkaczowa jest dziś w domu – napisała na Facebooku dziennikarka Wolha Łojka.
O uwolnieniu Tałkaczowej z aresztu poinformowali później inni koledzy dziennikarki oraz portal Zerkalo.io, który założyli pracownicy zlikwidowanego przez władze TUT.by.
Dziennikarka była przetrzymywana za kratami od 18 maja 2021 roku. Służby reżimy Alaksandra Łukaszenki zarzucały jej “uchylanie się od spłaty podatków” (artykuł 242 Kodeksu karnego). Obrońcy praw człowieka uznali ją za więźniarkę polityczną. Ostatecznie jednak Alona nie stanęła przed sądem.
Tałkaczowa pracowała w TUT.by od 2014 roku. Z działu “Nieruchomości” przeszła do działu “Pieniądze i władza”. Koledzy wspominali, że Alona była inicjatorką zbiórek pomocy dla dziennikarzy portalu zatrzymywanych podczas relacjonowania protestów powyborczych.
Do tej pory w niewoli przetrzymywanych jest ponad trzydziestu białoruskich dziennikarzy, w tym redaktorka naczelna TUT.by Maryna Zołatawa i dyrektorka generalna portalu Ludmiła Czekina. Inni podejrzani w “sprawie TUT.by” zostali uwolnieni, jadnak sam portal został przez władze zamknięty. Byli dziennikarze, którzy w większości emigraowali, zarejestrowali na Zachodzie portal Zerkalo.io. Został on przez reżim uznany za “medium ekstremistyczne” i jest na Białorusi blokowany.
W ubiegłą środę po raz drugi skazana została dziennikarka Biełsatu Kaciaryna Andrejewa. Ma spędzić 8 lat w kolonii karnej za rzekomą “zdradę stanu”. Proces odbył się za zamkniętymi drzwiami i nieznane są jakiekolwiek szczegóły sprawy.
Aleś Nawaborski,pj/belsat.eu
