Prezydent Mołdawii Maia Sandu spotkała się z nowym ministrem spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem, który wczoraj wieczorem przybył do Kiszyniowa z niezapowiadaną wizytą. Wcześniej Cameron odwiedził Kijów.
– Tematem rozmów było bezpieczeństwo w basenie Morza Czarnego, współpraca dwustronna, wspólne stanowisko przeciwko korupcji – napisała Maia Sandu na Twitterze. – Wyraziłam wdzięczność za wsparcie Wielkiej Brytanii dla Ukrainy, która ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa Mołdawii, a także stabilności i dobrobytu Europy – podkreśliła mołdawska prezydent.
O spotkaniu z Cameronem powiadomił również szef mołdawskiego ministerstwa spraw zagranicznych i integracji europejskiej Nicu Popescu.
Jego tematem było wzmocnienie dwustronnej współpracy strategicznej, a także szereg innych kwestii, w tym m.in. obniżenie kosztów roamingu – napisał Popescu.
– Podkreśliliśmy znaczenie zacieśnienia współpracy na rzecz walki z korupcją i postawienia przed sądem odpowiedzialnych za szkodzenie państwu i naszym obywatelom. Wzmocnienie relacji z Wielką Brytanią jest niezbędnym elementem zwiększania odporności i bezpieczeństwa Mołdawii – oznajmił szef mołdawskiej dyplomacji.
Poinformował, że Cameron przebywa w tym kraju przejazdem. Wcześniej brytyjski minister odwiedził Ukrainę.
Proeuropejskie władze Mołdawii zabiegają o wsparcie Zachodu w zakresie tzw. deoligarchizacji, polegającej m.in. na pociągnięciu do odpowiedzialności karnej prorosyjskich byłych polityków-biznesmenów Vlada Plahotniuka i Ilana Șora, którzy zbiegli z kraju.
Mołdawia, posiadająca status państwa kandydującego do Unii Europejskiej, liczy na rychłą decyzję o rozpoczęciu rozmów akcesyjnych, a deoligarchizacja jest jednym z kroków, które Kiszyniów ma zrealizować w ramach przygotowań do członkostwa.
8 listopada Komisja Europejska rekomendowała Radzie Europejskiej rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych z Mołdawią i Ukrainą. Rada Europejska podejmie decyzję o ewentualnym rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych podczas szczytu w dniach 14-15 grudnia.
David Cameron, który w latach 2010-16 był premierem Wielkiej Brytanii, od ponad siedmiu lat nie zajmował się czynnie polityką. W poniedziałek został nowym ministrem spraw zagranicznych. Zastąpił w tej roli Jamesa Cleverly’ego, który objął resort spraw wewnętrznych.
lp/ belsat.eu wg PAP, Twitter
