Tym razem nielegalne papierosy przewożono w wagonie towarowym pociągu jadącego z Białorusi. Ten środek transportu jest rzadko wykorzystywany przez przemytników.
Ładunek został skontrolowany na przejściu granicznym w Siemianówce. Skonfiskowano 20 tys. paczek papierosów o wartości blisko 300 tys. zł. Kontrabanda była ukryta w jednym z wagonów z ładunkiem płyt wiórowych.
W sprawie przemytu funkcjonariusze KAS wszczęli postępowanie karne skarbowe. Załoga pociągu, którą byli Polacy, została przesłuchana w charakterze świadków.
Próby przemytów papierosów w wagonach kolejowych są na granicy z Białorusią rzadkością. Grupy przestępcze starają się to robić poprzez przejścia drogowe; tam w ostatnim czasie KAS, również wspólnie ze Strażą Graniczną, zatrzymuje nielegalne ładunki papierosów warte jednorazowo kilka mln zł.
Według mediów, związek z przemytem może mieć Alaksandr Łukaszenka, który w ten sposób zdobywa walutę konieczną do funkcjonowania reżimu.
pp/belsat.eu wg PAP i inf.wł.