Nie wszyscy jeńcy wojenni wrócili do Kijowa z Donbasu jako bohaterowie.
14 na 73 uwolnionych stanie przed sądem. Są oskarżeni o dezercję. Poinformował o tym na swojej stronie Facebooka doradca prezydenta Ukrainy Juryj Birukow.
– Wszystkie służby, instytucje, grupy itd. – wszyscy z doświadczenia wiedzieli, że nie wszyscy z 73 uwolnionych było „heroicznymi bohaterami”. Mówiąc konkretnie, to w stosunku do 14 osób wszczęto sprawy karne z powodu samowolnego opuszczenia oddziałów – napisał.
Według Birukowa początkowo mieli być oni dostarczeni na lotnisko w Kijowie osobno, jednak ze względów pogodowych nie lądowały tam samoloty.
– A potem, w tym z przyczyn humanitarnych wobec rodzin podjęto decyzję, by nie dzielić ludzi na etapie powitania. Tym 14 osobom nie przysługuje również jednorazowa pomoc pieniężna do czasu ostatecznego wyroku sądowego – podkreślił pomocnik prezydenta.
Również nie wszyscy wzięci do niewoli przez Ukraińców zechcieli wracać na tereny kontrolowane przez separatystów, prawdopodobnie w obawie przed represjami. Z 207 aż 42 postanowiło zostać na Ukrainie.
jb belsat.eu