BELPOL, organizacja zrzeszająca byłych funkcjonariuszy białoruskich resortów siłowych, otrzymała ze swoich źródeł informacje o sytuacji w Kolonii Karnej nr 1 w Nowopołocku, gdzie przebywa niedoszły kandydat na prezydenta Białorusi Wiktar Babaryka i opozycyjny dziennikarz Ihar Łosik.
Wiktar Babaryka ma być izolowany od innych więźniów i przebywać w zamkniętej celi, co w koloniach jest uznawane za dodatkową karę. Opozycjonista ma problemy z sercem. BELPOL publikuje też szczegóły incydentu z kwietnia, kiedy to więzień został pobity przez mundurowych. Miały to być osoby nie związane z systemem więziennictwa i które przyjechały specjalnie, aby przeprowadzić z nim „rozmowę profilaktyczną”.
19 października ma się odbyć posiedzenie Sądu Najwyższego w sprawie Babaryki, niewykluczone, że zostanie zmieniony środek zapobiegawczy. Ciężko przewidzieć, w którą stronę. Polityk może zostać przeniesiony na resztę wyroku do innej, lżejszej kolonii, bądź wręcz przeciwnie – do kolonii o zaostrzonym rygorze lub więzienia.
Do Wiktara Babaryki nie dopuszczany jest adwokat. Podobnie, jak do Ihara Łosika, który też został umieszczony w celi. Miała to być kara za to, że nie chciał porządkować toalety. Kierownictwo chciało w ten sposób pokazać, że ma on najniższy status za kratami. Więzień jednak odmówił i pociął sobie szyję. W celi Łosik nie jest sam, a z innymi więźniami, którzy mają go kontrolować.
BELPOL informuje też, że więźniowie Kolonii Karnej nr 1 pracują przy obróbce drewna. Początkowo stolarnia działała na 2 zmiany, teraz na 3. Produkowane są tam skrzynki dla pocisków artyleryjskich.
6 lipca 2021 roku białoruski Sąd Najwyższy skazał Babarykę na 14 lat pozbawienia wolności za przyjęcie łapówki w dużym rozmiarze i machinacje finansowe. Zarzucano mu również stworzenie „grupy przestępczej” z menedżerów Biełhazprambanku, którego był prezesem.
Dziennikarz i bloger Ihar Łosik został zatrzymany 25 czerwca 2020 roku. 14 grudnia 2021 roku skazano go na 15 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze na podstawie artykułów kodeksu karnego mówiących o “przygotowaniu do udziału w masowych zamieszkach” oraz “podżeganiu do nienawiści”.
Maryja Michalewicz, pp/belsat.eu
