Uralski Teatr Estrady usunął z repertuaru spektakl z piosenkami jednej z największych gwiazd radzieckiej i rosyjskiej piosenki, Ałły Pugaczowej. Artystka krytykuje władze na Kremlu.
Spektakl “Ałła Tribute” miał być wystawiony w Uralskim Państwowym Teatrze Estrady w Jekaterynburgu 15 i 16 października. Widzowie mieli usłyszeć najpopularniejsze hity rosyjskiej piosenkarki, która -jak napisano początkowo na stronie internetowej- “jest wcieleniem naszej rozśpiewanej Ojczyzny (pisownia oryginalna – Biełsat)” i “ucieleśnieniem najlepszych cech Rosji – talentu, duchowości i szczerości”.
– Zamiana projektu “Ałła Tribute” na koncertowy program “Pieśni o miłości” nastąpiła z przyczyn technicznych – tłumaczy teraz teatr.
Nie podaje jednak, jakie to są “przyczyny techniczne” i czy spektakl pojawi się w innym terminie na scenie. Wpis chwalący Pugaczową zniknął ze strony teatru.
W zeszłym tygodniu piosenki Ałły Pugaczowej zniknęły z anteny popularnych stacji radiowych wchodzących w skład “Rosyjskiej Mediagrupy”.
W połowie września rosyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości uznało męża Ałły Pugaczowej Maksima Gałkina za “agenta zagranicznego”, który jakoby prowadził działalność polityczną za pieniądze z Ukrainy. Artysta wyjechał po 24 lutego i w czasie swoich występów wielokrotnie otwarcie krytykował Kreml. Ałła Pugaczowa zwróciła się do resortu, aby ją także uznano za “agenta zagranicznego”, ponieważ jest solidarna ze swoim mężem, “uczciwym, porządnym i szczerym patriotą Rosji”, który życzy swojej ojczyźnie “rozkwitu, pokojowego życia, wolności słowa i zaprzestania śmierci naszych chłopców w imię iluzorycznych celów”, które sprawiają, że Rosja stała się “wyrzutkiem”.
Wpis spotkał się z nagonką w mediach lojalnych wobec Kremla. Ałła Pugaczowa opuściła Rosję.
pp/belsat.eu wg RBK