Pierwsze zdobycze i pierwsze straty kontrofensywy. Raport z tygodnia wojny


W sobotę 10 czerwca prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski potwierdził, że ukraińska kontrofensywa się rozpoczęła. W rzeczywistości intensywne walki na linii styku wojsk w obwodach zaporoskim i donieckim na południowym wschodzie kraju trwały od niedzieli. Siły Zbrojne Ukrainy odzyskały kilka niewielkich miejscowości, ale straciły też zauważalną ilość zachodnich pojazdów pancernych. Natarcie na tym odcinku trwa. Nie cichną też walki wokół Bachmutu. Mimo silnego oporu Rosjan, w ciągu tygodnia Ukraińscy posunęli się tam o półtora kilometra.

Ukraińcy żołnierze wywieszają swoją flagę narodową w szkole w wyzwolonej miejscowości Błahodatne. Kadr: SZU

Naprzód!

Wołodymyr Zełenski skomentował sytuację na frocie podczas konferencji prasowej z premierem Kanady Justinem Trudeau.

– Trwają kontrofensywne działania obronne, ale w jakim stopniu, nie będę szczegółowo wyjaśniał. O wszystkim usłyszymy – powiedział ukraiński prezydent, odpowiadając na pytania dziennikarzy,

Według niego, Rosja “już czuje, że pozostało jej niewiele czasu”.

Wiadomości
Wołodymyr Zełenski: trwają „kontrofensywne działania obronne”
2023.06.10 16:20

Wcześniej o starcie ukraińskiej kontrofensywy donosił szereg zachodnich mediów.

W czwartek 8 czerwca napisał o tym The Washington Post, powołując się na cztery anonimowe źródła w Siłach Zbrojnych Ukrainy. Według dziennikarzy ukraińskie natarcie będzie rozwijać się w ciągu najbliższych miesięcy.

O początku aktywnej fazy ukraińskiej kontrofensywy przekazała w piątek 9 czerwca agencja informacyjna ABC News. Według tych doniesień w starciach biorą udział jednostki przygotowane w państwach NATO.

Według naczelnika centrum wywiadu Sił Obrony Estonii pułkownika Margo Grossberga, Ukraińscy na razie nie zaangażowali głównych sił, a jedynie prowadzą rozpoznanie bojem, szukając słabych punktów rosyjskiej linii obrony. Uważa on, że ukraińska kontrofensywa będzie najtrudniejszą operacją od początku wojny, bo Rosjanie mieli dość czasu, by zbudować głęboko urzutowaną obronę z rejonami umocnionymi. Poszukiwanie problematycznych odcinków może zająć wiele czasu – podkreślił.

W niedzielę 11 czerwca brytyjski The Telegraph przeanalizował nowe zdjęcia satelitarne rosyjskich umocnień na południu Ukrainy, gdzie trwają obecnie intensywne walki. Według dziennika pola minowe, rowy przeciwczołgowe i okopy ciągną się wzdłuż całej linii frontu na głębokość 30 kilometrów. Obecnie największym wyzwaniem na Ukraińców jest ich pokonanie.

Z kolei eksperci amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW) podkreślają, że bez względu na udokumentowane przez Rosjan ukraińskie straty, nie ma podstaw do twierdzenia o niepowodzeniu kontrofensywy. Ukraińcy jeszcze nie prowadzili do walki swoich głównych sił, a rosyjskie linie obrony nie są monolityczne i mają słabe punkty.

– Minął już tydzień, dlatego myślę, że jeszcze pół tygodnia, tydzień będą trwać takie operacje wzdłuż całej linii frontu. Zostaną zebrane wszystkie informacje, potem podejmą decyzje o wykonaniu uderzeń na wybranych kierunkach. Może dojść do przełamania nie tylko pierwszej i drugiej linii obrony, ale jeśli się uda, to także trzeciej, co umożliwi wyjście w przestrzeń operacyjną. Wtedy zostanie wprowadzona rezerwa strategiczna. Właśnie to będzie kulminacją początku ofensywy – skomentował wczoraj możliwy przebieg kontrofensywy ukraiński ekspert ds. wojskowości Roman Switan.

Pierwsze zdobycze

Największe powodzenie odnieśli ukraińscy żołnierze walczący na styku obwodów donieckiego i zaporoskiego. Siły Zbrojne Ukrainy starają się tu ściąć pozycje rosyjskie wcinające się w linię frontu pod Wełyką Nowoseliwką. Wnioskując z oficjalnych komunikatów i materiału wizualnego, po kilku dniach walk Ukraińcom udało się tu wyzwolić wsie Neskuczne i Storożewe oraz osiedle typu miejskiego Błahodatne. 

W sobotę wieczorem rosyjski kanał Rybar poinformował w Telegramie, że Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej porzuciły te miejscowości “praktycznie bez walk”, by nie dać się okrążyć. Ukraiński komunikat o zajęciu Błahodatnego pojawił się w niedzielę rano. Ukraińska 68. Samodzielna Brygada Jegrów im. Ołeksy Dowbusza umieściła na swoich profilach w sieciach społecznościowych wideo, na którym jej żołnierze swobodnie poruszają się miejscowości i wywieszają ukraińską flagę. 

Przed wojną w Błahodatnem mieszkało 700 osób. Jeszcze tydzień temu wioska znajdowała się 4 kilometry od linii rozgraniczenia wojsk. Obecnie niekontrolowana przez żadną ze stron “szara strefa” ciągnie się jeszcze przynajmniej na kilometr za nim. Oznacza to, że Rosjanie zostali tu odepchnięci na co najmniej pięć kilometrów.

– Toczyły się walki o szkołę, gdzie wróg miał dobrze wymyślone stanowiska ogniowe. Najeźdźcy stawiali opór do ostatniego. Nasi żołnierze, za pomocą granatnika, wybili dziurę w ścianie, przez którą weszła grupa szturmowa. Ogrążyli kilku wrogów, zaproponowali im poddanie się, ale ci odmówili. Dlatego trzeba było przeprowadzić zaczystkę. Jednocześnie została wyzwolona szkoła. W trakcie operacji udało się wziąć do niewoli sześć osób, w tym funkcjonariuszy tak zwanego MSW DRL i dwóch rosyjskich żołnierzy – zrelacjonował walki o Błahodatne rzecznik prasowy połączonego biura prasowego Sił Obrony Kierunku Taurydzkiego Wałerij Szerszeń

Wiadomości
Pierwsze sukcesy Ukrainy na południu. Wyzwolono wieś Błahodatne
2023.06.11 12:24

Kilka godzin później 7. Samodzielny Batalion Ochotniczy “Arej” Ukraińskiej Armii Ochotniczej opublikował nagranie z wyzwolenia wsi Neskuczne, leżącej na północ od Błahodatnego, przy samej linii styku wojsk. Przed wojną mieszkało tam ponad 700 osób. 

Dziś rano pojawiło się potwierdzenie doniesień o wyzwoleniu przez 35. Samodzielną Brygadę Piechoty Morskiej znajdującej się pomiędzy Neskucznym i Błahodatnym wsi Storożewe, w której przed wojną mieszkało około 100 osób. Leży ona u stóp dominujących nad okolicą wzniesień, których utrzymanie pozwoli Ukraińcom na kontrolowanie ogniem jeszcze kilku najbliższych miejscowości. Ucieczka Rosjan z tych wzgórz została nagrana przez ukraińską 37. Samodzielną Brygadę Piechoty Morskiej już w piątek.

W celu zatrzymania ukraińskiego natarcia Rosjanie wysadzili wczoraj pod wsią Staromłynowka tamę na rzece Mokre Jały, która płynie przez Błahodatne i Neskuczne.

W niedzielę wieczorem ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar poinformowała na swoim Telegramie o wyzwoleniu wsi Makariwka (przed wojną 250 mieszkańców). Leży ona półtora kilometra na południe od Błahodatnego. 

W sieciach społecznościowych rozpowszechnia się też informacja o postępach Sił Zbrojnych Ukrainy w okolicach niewielkiej wsi Łewadne w obwodzie zaporoskim. Prawdopodobnie ukraińscy żołnierze przebili się tu półtora kilometra w głąb rosyjskich linii.

Rozbite Leopardy

Według ukraińskiego projektu analitycznego DeepState, najaktywniejsze działania bojowe trwają obecnie na odcinku frontu od miasta Kamienka w obwodzie zaporoskim do Wuhłedaru w obwodzie donieckim. Celem natarcia wydaje się tu być okupowany Mariupol. 

Podczas walk w obwodzie zaporoskim Siły Zbrojne Ukrainy straciły w ostatnich dniach zauważalną liczbę pojazdów pancernych z zachodnich dostaw. W sieciach społecznościowych rozpowszechniono wykonane przez siły rosyjskie zdjęcie porażonej grupy amerykańskich BWP Bradley i niemieckich czołgów Leopard 2.

Porażone ukraińskie wozy Bradley i czołgi Leopard 2 w obwodzie zaporoski,. Źródło: t.me/ClashReport

Według danych projektu analitycznego Oryx, bazującego na geolokalizowanych zdjęciach, tylko w piątek 9 czerwca SZU straciły co najmniej jedenaście wozów Bradley i dwa Leopardy. Wieczorem Oryx dodał do listy strat jeszcze cztery Leopardy, w tym trzy wykorzystywane do rozminowania Leopardy 2R. 

Część ukraińskiego sprzętu została porażona rosyjską amunicją krążącą Lancet. Znane są przynajmniej trzy nagrania wykorzystania tych dronów przeciwko Leopardom 2A4. Rosjanie porazili Lancetami także inne pojazdy SZU (w tym drewnianego leoparda).

W obwodzie zaporoskim Ukraińcy wywalczyli powodzenie w rejonie wsi Łobkowe, osiem kilometrów od wschodniego brzegu Zbiornika Kachowskiego. Przed wojną mieszkało tam około 100 osób. W połowie ubiegłego tygodnia SZU wyzwoliły większą część miejscowości, a Rosjanie wycofali się na południe do Piatichatek. Wczoraj pojawiło się nagranie, z którego wynika, że wieś jest kontrolowana przez Ukraińców, działa też ukraińskie lotnictwo.

Ukraina przejęła inicjatywę 

Wojska ukraińskie z powodzeniem nacierały także na innych odcinkach frontu. Mowa przede wszystkim o kierunku bachmuckim, gdzie Ukraińcy przejęli inicjatywę. Teraz to Rosjanie się bronią, a Ukraińcy atakują. 

Siły Zbrojne Ukrainy posuwają się na flankach, przede wszystkim na północ od miasta. Nawiązały już bój we wsi Berchowka, szturmują też Jahodne. Jeśli je wyzwolą i zajmą pobliskie wzgórza, Ukraińcy będą kontrolować ogniem północne dzielnicy Bachmutu.

Wczoraj na antenie państwowej telewizji rzecznik Sił Obrony Kierunku Wschodniego pułkownik Serhij Czerewaty powiedział, że w ciągu ostatniej doby SZU udało się posunąć pod Bachmutem o 1,4 metrów. 

Według wiceministra obrony Hanny Malar Rosjanie ściągają na ten odcinek frontu dodatkowe rezerwy, starając się utrzymać zajęte wcześniej pozycje, lecz na razie bez szczególnego powodzenia. 

Sztab Generalny ukraińskiej armii informuje o poważnych stratach Rosjan w Bachmucie i wokół niego. Według ukraińskiego dowództwa od czasu wycofania z miasta najemników Grupy Wagnera, główny ciężar uderzenia przyjmują na siebie wojska powietrznodesantowe. 

Ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii podliczyło, że od początku bitwy o Bachmut za każde 48 centymetrów w przód, Rosjanie płacili życiem lub zdrowiem jednego swojego żołnierza.

Media
Jak rozumieć „sukces” w kontekście ukraińskiej kontrofensywy – NYT
2023.06.10 17:06

Jewgienij Czernuchin/vot-tak.tv, pj/belsat.eu

Aktualności