Białoruś przypomniała sobie o współpracy z NATO. I Unią Europejską


Waleryj Rawienka odpowiadający w Ministerstwie Obrony Białorusi za kontakty międzynarodowe oświadczył, że Mińsk nie rezygnuje z chęci współpracy z NATO. Kilka dni temu Alaksandr Łukaszenka powiedział, że Białoruś jest zainteresowana unijnymi rynkami zbytu.

Waleryj Rawienka podkreślił, że Białoruś położona jest w ważnym geostrategicznym miejscu i stąd potrzebne są korzystne dla obydwu stron kontakty z krajami NATO.

– Ale trzeba wychodzić od tego, że Rosja to strategiczny sojusznik Białorusi. Jeśli akceptujecie to stanowisko, to możemy kontynuować pracę – powiedział urzędnik.

Jego zdaniem, są sfery, w których Białoruś i NATO bardzo dobrze współpracowały, na przykład siły pokojowe, czy przygotowanie językowe.

Wypowiedź Rawienki jest o tyle zaskakująca, że reżim w Mińsku od dawna przedstawia kraje Zachodu, jako wrogów. Szczególnie NATO, w tym Stany Zjednoczone i ich sojuszników. Polska, czy Litwa są wręcz oskarżane o chęć rozbioru Białorusi.

Wiadomości
Na lotnisku w białoruskiej Ziabrauce wyleciał w powietrze rosyjski radar?
2022.08.11 13:01

We wtorek Alaksandr Łukaszenka powiedział, że Białoruś nie powinna rezygnować z rynku Unii Europejskiej. Spotkał się wówczas z rządem na naradzie dotyczącej sytuacji gospodarczej w warunkach sankcji.

– Nie ma mowy, żebyśmy wychodzili z Unii Europejskiej. Jest to nasz najbliższy sąsiad. Połowę eksportu tam chyba wysyłaliśmy. Musimy z nimi współpracować. Wściekłość polityków odchodzi na dalszy plan. Biznes to biznes – mówił.

Jego zdaniem, Zachód jest zainteresowany przede wszystkim nawozami i produktami naftowymi. Białoruś powinna przy tym szukać dróg ich eksportu. Są one bowiem objęte zachodnimi sankcjami.

– Jeśli oni potrzebują naszych towarów, to szukają dróg żeby je kupić – mówił.

Analiza
Białoruś. Reżimowe media milczą o 2. rocznicy “zwycięstwa wyborczego” Łukaszenki
2022.08.09 15:35

Pierwsze fala sankcji unijnych na Białoruś miała miejsce 2 lata temu, po sfałszowanych przez Alaksandra Łukaszenkę wyborach prezydenckich i brutalnej pacyfikacji protestów. Kolejne to efekt udziału Białorusi w wojnie przeciwko Ukrainie.

pp/belsat.eu wg Lenta, Zerkało

Aktualności